Dropsio(*) i Cosiek - duet prawie doskonały

[Dropsio]

Dzisiejszy spacerek...

[dortezka]

ooo to to zielone małe czasami widzę u siebie

[Siula]

Ojej ojej a ja dopiero dzisiaj zobaczyłam te cudne zdjęcia chłopaków. Mordeczki przesłodkie!

[balbinkowo]

Dropsio, czy to zimorodek?
Piękny ptak
Bóbr też, choć od doopy strony

[Dropsio]

Tak, to zimorodek
Dortezka, farciaro... My od tygodnia codziennie o 6 rano wstajemy i czaimy się na tę małą małpę, a Ty włazisz do lasu i masz
Jutro trzeba będzie wstać jeszcze wcześniej - jakościowo zdjęcie jest słabe, bo robione z daleka i kadrowane, bo cykane z drugiego brzegu. Za to jakieś 3-4 metry od miejsca gdzie siada zimorodek jest niewielka wysepka - mamy zamiar zbudować na niej czatownię i trochę sobie posiedzieć... Już się boje
Ale jestem pewna, że zimorodki są dwa - jeden mały i intensywnie niebieski (widziany te kilka razy wcześniej), a drugi (ten ze zdjęcia) jest dość spory i wpada w zieleń... Tak czy inaczej są cudowne, błyszczą się w słońcu jak nie wiem co

[Asita]

Śliczny zimorodek Super pomysł z tą "czatownicą"

[dortezka]

w jaki las poszłam nad stawik kaczki karmić a on śmignął mi dwa razy nad wodą to prawda, mieni się ślicznie
czekamy na foty z czatowania!

[martuś]

Ja bym się bała siedzieć w czatowni (no chyba, że na ambonie) A co jeśli jakiś dzik się do Was zakradnie albo coś innego zdziczałego?

[Dropsio]

Pytanie brzmi - po co dzik miałby się do nas zakradać? Może podejść, poniuchać, popatrzeć, ale sam z siebie raczej krzywdy nie zrobi... Poza tym nasza czatownia jest na wysepce - wątpię żeby chciało mu się brodzić w wodzie
Stwierdzam też, że jestem koszmarnie nierozgarnięta - pomyliłam filtry i zamiast UV wkręciłam polaryzacyjny... który zabiera dużo światła, a przez to musiałam ustawić wysokie ISO. Czyli jakość leci w dół. Zorientowałam się dopiero jak tam mała niebieska małpa poleciała dalej Jutro może uda się cyknąć coś lepszego.

Czatownia

[Asita]

Ale z Was profesjonaliści!!
Jaki śliczny zimorodek!!! Cudowny i świetne ujęcia

A jak na tą wysepkę się wchodzi? Widzę też tam jakiś murowany wał? I człowiek w dali. To nie jest jakaś zupełna dzicz?