Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

[Bajlandia]

Fanaberia (zresztą Gburia też ale zdecydowanie rzadziej) też mi robi takie alarmy jak chcę ją wyjąć i nie złapię jej od razu tylko zacznie wiać. Im dłużej ją ganiam tym mam gwarancję większego alarmu Ale im dłużej ją znam to mi się wydaje, że ona robi to dla sportu. Po prostu nie lubi być łapana, bo jak już zostanie złapana i zrobi alarm to się uspokaja, zaczyna zwiedzać, lizać rękę itp...

[Asita]

A Żurek złapany to jeszcze siedzi w miarę spokojnie, póki jest coś DOBREGO do jedzenia, ale jak jedzenie się kończy to drży na ciele, zaczyna ruszać się niespokojnie szukając drogi ucieczki a za każdym dotknięciem popiskuje...normalnie ból futerka odczuwa...

[balbinkowo]

Tak, też tak mam z Fioną. Jak jej nie złapię od razu, tylko gdzieś w kąt ucieknie to wszczyna taki alarm, jakbym ją na obiad łapała co najmniej (i to miała by być tym obiadem). Na kolanach jest ciągła gotowość do ucieczki. Wyluzowuje się tylko pod kocykiem, ręcznikiem, czuje się wtedy bezpieczna i leży, śpi, wyciąga stopiszcza, uwielbiam to

[dortezka]

u mnie Rifka też się zachowuje jakby ją moje głaskanie co najmniej parzyło

jak oni uroczo razem wyglądają.. Mieciu jest taaaki malusi a Żurek jaki ma zaczes

[Asita]

No Miecio Mięciutki jest super słodki I taki mięciusi...
Zauważyłam, że od dachu przy podłodze trochę wionie ziąbem u miśków (na strychu jest spad dachu i jakoś chyba źle ocieplili gamonie) więc narzuciłam kocyki na wybieg na kratki. Od razu zrobił się taki zakryty korytarz i mama mówiła, że wieczorem przy sprzątaniu Żuruś spacerował tamtędy a mały w ślad za Żurkiem Potem mały zniknął w kocykach pod taboretami i tam się skitrał, ale jak tylko Żurek szedł do zagrody (kontrolnie, czy już jest prawidłowo sprzątnięte), to Miecio nagle się pojawiał i w te pędy za Żurkiem do zagrody

[Inoue]

urwiski widać młody ma Żurka za swojego guru

[Assia_B]

Obserwowanie świnek to super zajęcie

[Dzima]

Więcej zdjęć Miecia!!!

[Asita]

Dzima, nie mam....pooglądaj sobie jeszcze raz te ze str 327
Dziś miśki wywleczone i wymiętolone. Dostały ponadprogramową trawkę i było im mięciutko, więc Miecio, aby okazać mi swoje zadowolenie i miłość do mnie, nasiusiał mi na bluzkę .... Jupi, nasze pierwsze wspólne sirki

[balbinkowo]

Jupi, nasze pierwsze wspólne sirki

Taaa... to zbliża ludzi i świnki najlepiej na świecie Tak trzymaj Mieciu