
Co do żarcia to mój też tylko by żarł. I to akurat on się nadaje razem z prośkami.
Prośki dostały do klatki nowe pięterko. Zostało ono zaakceptowane i z zadowoleniem korzystają, bo teraz mieszczą się oboje równocześnie. Na zmianę dostały też teraz Cavię Nature i widzę, że lepiej im wchodzi, niż ostatnio Complete. Chyba im się przejadła. Co do karm, czy ktoś z was miał Bunny marzenie świnki morskiej? Albo Greenwoods? Bo coś mi się obiło o uszy, że składowo chyba okej, to może bym spróbowała. (Z Greenwoods mamy siano teraz, znika jak marzenie).
Dziś było też obcinanie pazurków. Prośki zniosły to godnie. Teraz będę miała luźniejszy tydzień w pracy, to nadrobię fotki
