Berta i Elma
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Kurcze, trzymam mocno kciuki! A może antybiotyk to rozbije? Majka miała raz stan zapalny w macicy i też już się szykowałam na sterylizację a okazało się że zwykły antybiotyk pomógł a to było już prawie rok temu.
-
Assia_B
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Ciężki wybór, ale jesteś jedyną osobą, która może podjąć decyzję... Trzymam kciuki, żeby właściwą 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Kurcze, dziewczyny....ja też myślałam, że operacja jednak będzie najlepszym pomysłem. Decydowałam kilka tygodni a potem jak już zapisałam termin to ciągle miałam nadzieję, że coś się odmieni i odmówię wizyty.... Jednak pojechałam.... Potem myślałam, że źle zrobiłam, że Alfik by jeszcze ze mną był trochę. Ale wetka i mama mi tłumaczyły, że to by nie było już dobre życie. Mama mi mówiła, że byśmy patrzyły jak codziennie znika.... Nie wiem co doradzić. O Balbisię strasznie się bałam a tu proszę jak pięknie. Nadal nie wiem co doradzić. Na pewno wiem, że cokolwiek zdecydujesz, będzie to dobra decyzja, bo w dobrej wierze. I cokolwiek się stanie, zawsze będziemy mocno Cię wspierać. Dortezka, zrób jej proszę jeszcze jedno usg....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Assia_B
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Wiem, że to może nie na temat, ale muszę to napisać.
Czytając te wszystkie rady, opinie, dzielenie smutków i radości nasuwa mi pewne spostrzeżenie. Jak różnych od siebie ludzi, w różnym wieku, o rożnym zawodzie, wykształceniu, mieszkających często daleko od siebie, może połączyć miłość do takich małych istotek, w rezultacie tworząc może nie przyjaźń, ale z pewnością pewnego rodzaju więź i wzajemne zrozumienie
Czytając te wszystkie rady, opinie, dzielenie smutków i radości nasuwa mi pewne spostrzeżenie. Jak różnych od siebie ludzi, w różnym wieku, o rożnym zawodzie, wykształceniu, mieszkających często daleko od siebie, może połączyć miłość do takich małych istotek, w rezultacie tworząc może nie przyjaźń, ale z pewnością pewnego rodzaju więź i wzajemne zrozumienie
- Dzima
- Posty: 10144
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
I tylko tacy "maniacy" się nawzajem zrozumieją... Przeważnie spotykam się z opinią że leczy to się psa a nie szczuraAssia_B pisze:Wiem, że to może nie na temat, ale muszę to napisać.
Czytając te wszystkie rady, opinie, dzielenie smutków i radości nasuwa mi pewne spostrzeżenie. Jak różnych od siebie ludzi, w różnym wieku, o rożnym zawodzie, wykształceniu, mieszkających często daleko od siebie, może połączyć miłość do takich małych istotek, w rezultacie tworząc może nie przyjaźń, ale z pewnością pewnego rodzaju więź i wzajemne zrozumienie
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
balbinkowo
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Assiu ależ bardzo na temat
Też myślę że to jest wspaniałe i naprawdę wiele daje świadomość że są osoby które myślą podobnie jak ty, że leży im na sercu życie tych naszych małych kochanych świństw, podobnie jak nam, że ktoś rozumie...
Dzima ja też spotkałam się z podobnymi opiniami, ale co tam, niech sobie myślą co chcą, to moje zwierzę, mój przyjaciel, moja odpowiedzialność i moje decyzje!
Też myślę że to jest wspaniałe i naprawdę wiele daje świadomość że są osoby które myślą podobnie jak ty, że leży im na sercu życie tych naszych małych kochanych świństw, podobnie jak nam, że ktoś rozumie...
Dzima ja też spotkałam się z podobnymi opiniami, ale co tam, niech sobie myślą co chcą, to moje zwierzę, mój przyjaciel, moja odpowiedzialność i moje decyzje!
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Dokładnie tak jak piszecie! Ja się już nie przejmuję tym co inni myślą, jak chcę pogadać na "świńskie " tematy ( no i nie tylko) to wchodzę tutaj i wiem,że ktoś mnie zrozumie, chociaż właściwie się nie znamy. Dzięki dziewczyny! 
Dortezka trzymaj się! Jesteśmy z Tobą i Twoimi pipkami
Dortezka trzymaj się! Jesteśmy z Tobą i Twoimi pipkami
-
Dropsio
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Weszłam na forum żeby wysłać trochę spóźnione "wszystkiego najlepszego od Dropsika i Dużej" a tu coś takiego... Bardzo, bardzo mocno trzymamy żeby to nie było to, żeby operacja nie była konieczna

- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Dzięki dziewczyny.. tak jak pisze Assia.. to naprawdę wiele daje, że wiem, że mamy Was..
Dziś idziemy do P. sprawdzić jak tam poziom cukru Fifi no i z Pigi.. Nie wiem co to będzie.. cały czas mi w głowie siedzą słowa mojej mamy, że niestety ale nikt inny nie podejmie decyzji.. to jest tylko moja decyzja.. no właśnie, dlaczego muszę decydować za życie mojej Niuni??
Codziennie w domu przychodzę, karmię ją i biorę pod koc.. śpi sobie koło mnie.. Do tej pory Małż mówił, że Pigi to fighter i da radę.. a wczoraj stanął nad nami i powiedział "może faktycznie lepiej jej nie kroić? pożyje tyle, ile pożyje, ale w ogóle.. będzie jeszcze z nami.."
Pigi znów się chyba coś w ząbkach odnawia.. je troszkę wolniej no i znów waży 900g. Fakt też, że nie ma na stałe świeżego przez boby Freci..
nie wiem, po prostu nie wiem co to będzie..
dziś jedziemy, dziś porozmawiamy..
Asita, myślę, że P nie jest szalony i bez dodatkowego USG nie będzie jej rozcinał..
jedno pozytywne co mnie dziś spotkało.. koleżanka zamawiała nam kalendarze do pracy. Powiedziałam, że chcę ze zwierzątkami i.. pan dziś przywiózł:

przy czym koleżanka nic nie pisała o świnkach a i sam Pan też nic nie wie.. na jeszcze paru stronach też są.. masaktycznie niewygodny jako kalendarz, dość małe cyferki no ale.. nie oddam!
Dziś idziemy do P. sprawdzić jak tam poziom cukru Fifi no i z Pigi.. Nie wiem co to będzie.. cały czas mi w głowie siedzą słowa mojej mamy, że niestety ale nikt inny nie podejmie decyzji.. to jest tylko moja decyzja.. no właśnie, dlaczego muszę decydować za życie mojej Niuni??
Codziennie w domu przychodzę, karmię ją i biorę pod koc.. śpi sobie koło mnie.. Do tej pory Małż mówił, że Pigi to fighter i da radę.. a wczoraj stanął nad nami i powiedział "może faktycznie lepiej jej nie kroić? pożyje tyle, ile pożyje, ale w ogóle.. będzie jeszcze z nami.."
Pigi znów się chyba coś w ząbkach odnawia.. je troszkę wolniej no i znów waży 900g. Fakt też, że nie ma na stałe świeżego przez boby Freci..
nie wiem, po prostu nie wiem co to będzie..
dziś jedziemy, dziś porozmawiamy..
Asita, myślę, że P nie jest szalony i bez dodatkowego USG nie będzie jej rozcinał..
jedno pozytywne co mnie dziś spotkało.. koleżanka zamawiała nam kalendarze do pracy. Powiedziałam, że chcę ze zwierzątkami i.. pan dziś przywiózł:

przy czym koleżanka nic nie pisała o świnkach a i sam Pan też nic nie wie.. na jeszcze paru stronach też są.. masaktycznie niewygodny jako kalendarz, dość małe cyferki no ale.. nie oddam!
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi
Dobra, to niech tam P nie szaleje wtedy
Kalendarz cudny
Kciukole mocno
Jesteśmy tu z Tobą i będziemy popierać każdą Twoją decyzję
Kalendarz cudny
Kciukole mocno
Jesteśmy tu z Tobą i będziemy popierać każdą Twoją decyzję
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
