Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Assia_B

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Assia_B »

Bleeee, chyba przestanę jeść brokuła!
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Robaka w brokule też miałam... :?

Wczoraj przyszło zamówienie z hipcia, jestem zdegustowana, tym razem nie dostałam żadnego gratisu! :lol: :lol:
Przyszedł suszony pomidorek, który Żuruś bardzo polubił. Przysły też "zielone gałązki jabłoni" z liśćmi, pychotka, Żuruś od razu się zabrał do pracy. Kupiłam też granulat grainless beaphar nature....to nie zostało zjedzone przez noc.... Ale jeszcze będę im kłaść. Przyszła też zagroda trixie, jednak to był dobry pomysł bo jest stabilna i dość duża. Na podróż będzie ok.

Kolacja

Obrazek

Obrazek
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10229
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: martuś »

U mnie beaphar nature nie schodzi...Całe szczęście, że zamówiłam gratisową próbkę bo inaczej to nie miałabym co zrobić z karmą :?
Ja wczoraj też złożyłam zamówienie w hipciu bo widziałam informację na fb, że producent rezygnuje z małych opakowań trovetu :levitation: Mi było wygodniej (chociaż wychodziło dużo drożej...) otworzyć im małe opakowanie 270 gramowe niż teraz będę musiała kupować 2,5 kilogramowe :glowawmur: Przecież póki one zjedzą to wszystkie składniki już się utlenią :glowawmur:
Obrazek
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8107
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: silje »

U mnie też Beaphar Nature nie schodzi wcale, a mam więcej niż kilka testerów :lol:
Jaką zagrodę kupiłaś?

Ed. A'propo robaka, to jak to w pewnym klasyku było: "skoro on żyje, to my też możemy". Znaczy się- myślę, że to dobry znak, bo mało/mniej chemii w warzywku.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15303
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: sosnowa »

:rotfl:
Awatar użytkownika
Kaoru22
Posty: 824
Rejestracja: 22 lip 2013, 11:45
Miejscowość: Kalisz/Toruń
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Kaoru22 »

Moje prosie też nie chcą jeść tego Beaphara, tymczasy zjadają go ale na samym końcu - zdecydowanie nadal wygrywa Selective w obu stadkach.

U mnie w domu panuje absolutny brak poruszenia robakami (którego nie rozumiem). Ostatnio mój tata jadł jabłko i w pewnym momencie natrafił na tłustego robala - pokazał mi jabłko z przegryzionym robalem i dalej zabrał się za jedzenie wzruszając ramionami.

Moja Babcia zawsze mówi że to tylko "zdrowy tłuszczyk" :D
Kawalerów trzech http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=635

Vituś i Dieguś na zawsze w moim sercu :candle:
Olek

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Olek »

Wracając do robaka.

Ja nie jadam czereśni - kiedyś jak byłem na "grandzie" u sąsiada na czereśniach, zacząłem je jeść, gdy już miałem włożyć sobie do ust czereśnię przed moimi oczami wyskoczył z niej robak...
Nie chcę myśleć ile musiałem ich zeżreć wcześniej.
balbinkowo

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: balbinkowo »

No właśnie, Olek pomyśl ile ich już zjadłeś nie wiedząc o tym... więc jeden więcej nie robi już chyba różnicy :laugh:
A ja też uważam robaka w warzywku za dobrą monetę - znaczy że warzywka nie sypane tak mocno chemią ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Ja jednak nie lubię, jak coś na moim jedzeniu się wije i skręca.....bleeeeeee!!!! :lol:

Żurek ma rozwolnienie....czyżby od suszonych pomidorów? A może to świeża rukola? A może świeża mięta? Damy mu dziś 1/4 węgla na zatrzymanie a rano pół bio lapisu na regulację....kurde :?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Assia_B »

Do nas też przyszła paczka z hipcia :jupi: Są ziółka, żwirek, Brit i... prezenty dla chłopców, no bo swięta idą :szczerbaty: Uwielbiam tą szybką dostawę w tym sklepie :D

Żurek, co Ty znów kombinujesz? Tyle dobroci, a Ty co? :nono:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”