Asita pisze:Może jakoś się zadrapnęła? Podgryzła? Sama nie wiem...
Badanie siuśków bym zrobiła dla ciekawości.
No tylko właśnie nigdzie ranki nie widziałam a Fiona ma białe futerko na doopce, więc wszystko widać
Siuśki normalne (przynajmniej w kolorze) bo specjalnie przetrzymała ja na podkładzie aby się zesiurała.
Od tamtej pory żadnych anomalii z żadnej strony, waga wraca do normy, czyli wzrasta
Na razie odpuszczamy sobie wycieczki do Wrocka. Choć i tak miałam jechać, bo w Magnolii jest wystawa Body Worlds, ale to bez świniów już
