Kromkowe stado świnkowe - pożegnanie
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
Prześliczna dziewczyna, gratuluję. Co tu mówić, córka to jest rewelacyjny wynalazek!
Re: Kromkowe stado
Co tu taka cisza u Kromkowego stada?
Również dołączam się do gratulacji
Miałam już okazję na żywo zobaczyć małą Małgosię.
Również dołączam się do gratulacji

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
O ile mnie pamięć nie zawodzi, to cicho Kromkowe stado może ma w wątku, ale nie w domu
Ja mam wrażenie, że się do tej pory nie zdążyłam wyspać od czasów po narodzinach Burakury, a ona już ma prawie 11 lat
Ale warto było, oj warto 

Ja mam wrażenie, że się do tej pory nie zdążyłam wyspać od czasów po narodzinach Burakury, a ona już ma prawie 11 lat


Re: Kromkowe stado
oj tak... cicho w wątku a w domu sajgon.... ale kochany sajgon
U chłopaków trochę bieda - nie ma tyle czasu na pieszczotki, bo ręce zajęte Gośką ale staramy się jak możemy dzielić czas tak, by i dla nich znaleźć chwilę
Marian (razem z tymczasem Gabim) był w Warszawie na wizycie w Medicavecie u dr Kasi w zeszły piątek. Ma skorygowane ząbki i niestety zdjęcie rtg pokazało, że ząb, który kiedyś mu zsiniał, a później wypadł (jakoś w październiku) i cały czas nie odrastał już nie odrośnie (chodzi o górnego zęba z przodu). Za to jakoś mu się podobno szczęka ustawiła tak, że mimo wszystko te zęby ładnie się ścierają.... Pozostałe chłopaki w porządku
Jedzą, bobczą, walą w pręty (całe szczęście mała ma takie hałasy w nosie ;P). Rozbraja mnie Havranek, który kilkakrotnie w odpowiedzi na jakieś żale i płacze Gośki zaczynał ćwierkać hehe
Pozdrawiamy wszystkich

U chłopaków trochę bieda - nie ma tyle czasu na pieszczotki, bo ręce zajęte Gośką ale staramy się jak możemy dzielić czas tak, by i dla nich znaleźć chwilę

Marian (razem z tymczasem Gabim) był w Warszawie na wizycie w Medicavecie u dr Kasi w zeszły piątek. Ma skorygowane ząbki i niestety zdjęcie rtg pokazało, że ząb, który kiedyś mu zsiniał, a później wypadł (jakoś w październiku) i cały czas nie odrastał już nie odrośnie (chodzi o górnego zęba z przodu). Za to jakoś mu się podobno szczęka ustawiła tak, że mimo wszystko te zęby ładnie się ścierają.... Pozostałe chłopaki w porządku


Pozdrawiamy wszystkich

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
Mała Gosia słyszała takie odgłosy od 9 miesięcy, co jej tam.
A Havranek mnie też rozbroił.
A Havranek mnie też rozbroił.
Re: Kromkowe stado
Dawno nic nie pisałam.... A dziś złe wieści. Trzymajcie kciuki. Tadeusz dziś nagle zaczął się pokładać na jedną stronę, zaczęły mu latać we wszystkie strony gałki oczne, tak bardzo szybko... Mariusz poleciał z nim do weta jedynego czynnego... I skosultował z dr Kasią telefonicznie i wychodzi na to, że najprawdopodobniej to zapalenie uszu obustronne od zakłucia sianem chyba (teoria weta), bo przeciągów to my z niemowlakiem w domu na pewno nie mamy.... Tadeusz dostał leki... Chodzi sobie niby po klatce, je... Oby to faktycznie było to... Bo jeśli to to i było szybko zauważone (dziś się zaczęło i dziś było zauważone) to powinno się to dobrze zakończyć...
Także kciuki....

Także kciuki....




Re: Kromkowe stado
Weterynarz który go dziś badał akurat był neurologiem i posprawdzał wszystko... Podobno nie... Zobaczymy czy po lekach teraz będzie poprawa...