Yeeeeeaaa!!!
Tak się napracowały, a ja wzgardzam .....Wymiziaj je w ramach mojej skruchy
Gburka (*), Fanaberka (*), Młode małżeństwo Dixi i Teng
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Gburko-Furko-Fanaberki/Świnia to takie dziwne stworzenie...
Wymiziane są zawsze, nawet jeśli nie bardzo sobie tego życzą
Ach, czasu mi ostatnio brak na te komputery. Musze po nadrabiać Wasze wątki!
Dziewczyny mają się dobrze. Tylko nadchodzi wielkimi krokami czas przycięcia tych ich pięknych sukienek, bo się trochę już kołtunią, a i może pazurki trzeba by podciąć, ale... ja się trochę cykam będę pierwszy raz to robić. Jak miałam świnki za dzieciaka to zawsze z mamą wędrowałyśmy do znajomej pani weterynarz, żeby to zrobiła
A tak poza tym to stwierdzam, że świnie to jednak dziwne bestie (nie wiem jeszcze czy dotyczy to moich czy wszystkich).
Generalnie jak stoję na wybiegu to stopy moje są jakoby skarb największy. Dreptają do okoła nich, wąchają, spodnie podgryzają, a najlepiej to by się położyły i tak na nich leżały. A niech no zobaczą rękę... uuu to już zło przecież w czystej postaci! Trzeba ratować skórę i zwiewać gdzie pieprz rośnie... bo przecież nie ważne że i stopy i ręce należą do jednej i tej samej dużej, która daje jedzenie i w ogóle.
Albo ostatnio... Trzymałam Gburię na kolanach. Jednoczeście chcąc im wymienić karmę w miseczce otworzyłam szafkę. Gburia zeszła z kolan weszła do szafki i co znalazła? Słuchajcie znalazła norkę! Norka była wyprana i czekała na zmianę wystroju w klatce. Nie wiele myśląc wlazła do norki i ani myśli wyjść. Tak bardzo stęskniona! Oddawaj norkę! Chcę ją do klatki! Nie wychodzę, nawet nie proś! A wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Że w norce, odkąd przyjechała nie widziałam jej ANI RAZU. Łaskawie czasem leżała na niej, ale w niej nigdy. Fanaberia czasem weszła i wyszła. Ogólnie raczej pogarda dla norek. No dobra mówię, jak się tak stęskniła to im ją wsadzę. I co? I oczywiście norka leży odłogiem, nie zbyt używana, raczej służąca za chodniczek ozdobny ich apartamentu.
A tu proszę jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne ujęcia Gburii W norce! Tataratamtamtamtam <fanfary>
Gburia: Norka, norka, norka! Ja zawsze lubiłam tą norkę!
Gburia: No ale o co Ci w ogóle chodzi duża?! Z czego się śmiejesz!
(Zwróćcie uwagę jaka tu mała się wydaje -> rzeczywistość wygląda trochę inaczej)
Ach, czasu mi ostatnio brak na te komputery. Musze po nadrabiać Wasze wątki!
Dziewczyny mają się dobrze. Tylko nadchodzi wielkimi krokami czas przycięcia tych ich pięknych sukienek, bo się trochę już kołtunią, a i może pazurki trzeba by podciąć, ale... ja się trochę cykam będę pierwszy raz to robić. Jak miałam świnki za dzieciaka to zawsze z mamą wędrowałyśmy do znajomej pani weterynarz, żeby to zrobiła
A tak poza tym to stwierdzam, że świnie to jednak dziwne bestie (nie wiem jeszcze czy dotyczy to moich czy wszystkich).
Generalnie jak stoję na wybiegu to stopy moje są jakoby skarb największy. Dreptają do okoła nich, wąchają, spodnie podgryzają, a najlepiej to by się położyły i tak na nich leżały. A niech no zobaczą rękę... uuu to już zło przecież w czystej postaci! Trzeba ratować skórę i zwiewać gdzie pieprz rośnie... bo przecież nie ważne że i stopy i ręce należą do jednej i tej samej dużej, która daje jedzenie i w ogóle.
Albo ostatnio... Trzymałam Gburię na kolanach. Jednoczeście chcąc im wymienić karmę w miseczce otworzyłam szafkę. Gburia zeszła z kolan weszła do szafki i co znalazła? Słuchajcie znalazła norkę! Norka była wyprana i czekała na zmianę wystroju w klatce. Nie wiele myśląc wlazła do norki i ani myśli wyjść. Tak bardzo stęskniona! Oddawaj norkę! Chcę ją do klatki! Nie wychodzę, nawet nie proś! A wiecie co jest w tym wszystkim najlepsze? Że w norce, odkąd przyjechała nie widziałam jej ANI RAZU. Łaskawie czasem leżała na niej, ale w niej nigdy. Fanaberia czasem weszła i wyszła. Ogólnie raczej pogarda dla norek. No dobra mówię, jak się tak stęskniła to im ją wsadzę. I co? I oczywiście norka leży odłogiem, nie zbyt używana, raczej służąca za chodniczek ozdobny ich apartamentu.
A tu proszę jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne ujęcia Gburii W norce! Tataratamtamtamtam <fanfary>
Gburia: Norka, norka, norka! Ja zawsze lubiłam tą norkę!
Gburia: No ale o co Ci w ogóle chodzi duża?! Z czego się śmiejesz!
(Zwróćcie uwagę jaka tu mała się wydaje -> rzeczywistość wygląda trochę inaczej)
Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Żurek też jak wejdzie w głąb norki to wielka nora się robi a Żuruś tyci I co powiem o norce....z tydzień czy 2 leżała, tylko z wierzchu ją obobczali i obsikiwali....aż tu pewnego dnia patrzę a w środku Żurek! Potem przesiadywał w niej po kilka godzin i norkę zabrałam....
Moje też łażą jak sprzątam między nogami, a zbliżająca się łapa to wróg number one
Moje też łażą jak sprzątam między nogami, a zbliżająca się łapa to wróg number one
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Ach ta świńska przebiegłość i taktyka!
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Co słychać u amatorek norek ?
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Amatorki norek, dobre!
Norka leży na półeczce i czasem Fanaberia zrobi na niej wyleż, ale tylko czasem
Dziewczyny zostały ostrzyżone! Wszyscy żyją! Były całkiem grzeczne.
Gburia swą długą balową suknię zamieniła na stylową krótką bombkę i zyskała również przezwisko: "Chlebeł" gdyż jak sobie przycupnie wygląda jak bochenek chlebka
Fanaberia... ach sami zobaczcie
Połowa przed
Połowa po
I grzywka... grzywka jest u niej totalnym szarajewem i nie mieliśmy pojęcia co z nią zrobić... ale oczy widać, najważniejsze
Gburki zdjęć w nowej fryzurze jakoś się nie dorobiłam, nadrobię przy następnym wpisie. Ale żebyście o niej nie zapomnieli to proszę:
A! I jeszcze Fanaberia przyłapana na hamaczku!
I filmik z dzisiaj przy sypaniu karmy (tak, tak trochę je poszczułam ale one są takie piękne jak tak czekają na jedzenie )
https://www.youtube.com/watch?v=pLn0fZu ... Qq&index=4
Norka leży na półeczce i czasem Fanaberia zrobi na niej wyleż, ale tylko czasem
Dziewczyny zostały ostrzyżone! Wszyscy żyją! Były całkiem grzeczne.
Gburia swą długą balową suknię zamieniła na stylową krótką bombkę i zyskała również przezwisko: "Chlebeł" gdyż jak sobie przycupnie wygląda jak bochenek chlebka
Fanaberia... ach sami zobaczcie
Połowa przed
Połowa po
I grzywka... grzywka jest u niej totalnym szarajewem i nie mieliśmy pojęcia co z nią zrobić... ale oczy widać, najważniejsze
Gburki zdjęć w nowej fryzurze jakoś się nie dorobiłam, nadrobię przy następnym wpisie. Ale żebyście o niej nie zapomnieli to proszę:
A! I jeszcze Fanaberia przyłapana na hamaczku!
I filmik z dzisiaj przy sypaniu karmy (tak, tak trochę je poszczułam ale one są takie piękne jak tak czekają na jedzenie )
https://www.youtube.com/watch?v=pLn0fZu ... Qq&index=4
Gburia-Furia i Fanaberia u mnie od 04.10.2015, Dixi od 31.03.2019, Teng od 05.07.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
Fanaberka 05.03.2019
Gburka 17.05.2020
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Fanaberia niezłego fryzjera zaliczyła A takie kłębowisko włosia z niej było na hamaczku
- Siula
- Posty: 4007
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Bardzo ładnie Fanaberii w nowej fryzurce. Bardzo pyszczkowo ( jakby u nas twarzowo) A Gburia to piękna jak zawsze
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Fanaberia to w długich kudełkach tak dostojnie a w krótkiej to tak zalotnie-fircykowato
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Bydgoskie arystokratki: Gburia-Furia i Fanaberia
Fakt fryzurka pierwsza klasa
I to stopiszcze na hamaczku
I to stopiszcze na hamaczku