Serce pęka - kupno drugiej świnki

mirkaszu

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: mirkaszu »

Trzeci dzień z nowymi domownikami. Z sikaniem jak by się już unormowało... Jest mniej niż było - widzę po podłodze. Świnki dogadujemy się już znacznie lepiej... Serce mi się raduje jak widzę Ritę podskakującą w klatce i robiącą obroty w powietrzu... Ostatni raz robiła tak jak miała chyba kilka miesięcy . Dogadują się ze sobą coraz lepiej. Mąż przebudował mi kuwetę, teraz mają jeden duży domek z przegródką i śpią wszystkie razem. Co prawda w nocy i dziś mam wesoło, Rita ma rujkę - i chyba peruwianka również. Rita teraz nie może się zdecydować na którą chce wskakiwać hehe. A peruwianka wskakuje na Ritę :) I tak się ganiają... Gruchanie, bieganie i co nie tylko... Z peruwianką bardzo się dogadują, Rita nie odstępuje jej na krok.

Jak na razie nowe świniaki nie chcą opuszać kuwety i ciężko je złapać - ale daje im jeszcze trochę czasu... Widać że to dla nich nowość że nie ma krat - nie były raczej wypuszczane z klatki przez poprzedniego właściciela. Nie wiedzą że można wskoczyć na domek i bez stresu wyjść na pokój kiedy tylko dostaną na to ochotę.

Nasza mała dzikuska otrzymała imię Yoga - zdecydowanie odważniejsza od Peruwianki. Jeżeli wystawi się ją na pokój - potrafi sama wskoczyć do kuwety. Peruwianka krąży do okoła chce wejść, ale nie wie że kładka która opiera się kuwetę jest po to by po niej wchodzić - a nie pod nią się chować :) .

Rita mając dwie towarzyszki obok siebie stała się całkowicie obojętna na człowieka :) . Zaczynają się liczyć tylko one... Cały czas chodzi i grucha jak gołąbek. Jest szczęśliwa - Dawno nie była taka ruchliwa. Mam nadzieję że nowe świniaki uda mi się nauczyć że warto wskoczyć na dach domku i wyjść sobie pobiegać po pokoju. Widać że Rita często wyskakuje z kuwety stoi i patrzy czy ktoś idzie z nią, jeżeli widzi że nie raczą iść za nią - wraca do kuwety :)
Katarzyna Helena

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: Katarzyna Helena »

:)
widzisz mirkaszu-z każdą chwilą jest lepiej!bardzo się cieszę, że wszystkie świnki i Ty macie lepsze samopoczucie, są widoki na wspaniałą przyjażń.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: joanna ch »

Super że świnki się zaczynają dogadywać i że Rita jest zadowolona z ich towarzystwa :)

A ta najchudsza sikliwa świnka - no cóż, odpasiesz ją, brzuch urośnie, uspokoi się, przywyknie do nowego domu, nie będzie tak się panicznie bać i przestanie obsikiwać :)
piju

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: piju »

Super :jupi:
basia M
Posty: 960
Rejestracja: 10 lis 2014, 10:32
Miejscowość: zambrow
Kontakt:

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: basia M »

Ale super wiadomości :102:
Nie myślałam pisząc , że to już pozamiatany temat .
Supeeeeeer
:jupi: :yahoo:
Awatar użytkownika
Monalisa
Posty: 499
Rejestracja: 08 lip 2013, 10:03
Miejscowość: Poznań
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: Monalisa »

joanna ch pisze:szybciutko bierz się za adopcję, tu w SPŚM masz możliwość zwrócenia świnki jeśli się nie dogadają.

o kupowaniu w zoologu zapomnij, to nieetyczne.
A w dodatku na 80% możesz trafić świnkę w ciąży lub chorą lub z wadą genetyczną która ujawni się w przyszłości :?
DS: Śnieżka, Tula i Kokosanka
-------------
Za TM: Filuta, Karmelka, Toffi, Colori, Choco, Blanka, Felicja, Majka, Michasia i Miłka
my-joy

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: my-joy »

joanna ch pisze:szybciutko bierz się za adopcję, tu w SPŚM masz możliwość zwrócenia świnki jeśli się nie dogadają.

o kupowaniu w zoologu zapomnij, to nieetyczne.
Wiem, że to może nie miejsce na taką dyskusję, ale zastanowiło mnie to stwierdzenie. Dlaczego zakup świnki w zoologu jest nieetyczny? Co z tymi świnkami właśnie w sklepach? Są gorsze, złe, mają stać się karmą dla węży bo jak nikt nie kupi to nie będą trzymane w tym sklepie w nieskończoność?
Katarzyna Helena

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: Katarzyna Helena »

Każda świnka morska czy inne zwierzątko kupione w sklepie zoologicznym(zwłaszcza gdy warunki w jakich przebywa wołają o pomstę do nieba-dodatkowo samiczki mieszkają z samcami i zachodzi bliski rozród albo świnki z królikami i świnki chorują od tych drugich albo wszystko jest nie w porządku) napędza sprzedaż, bo przecież popyt zależy od podaży.A w Stowarzyszeniu czeka tyle zwierząt.Poza tym, kiedy adoptujesz, to pomagasz zwierzęciu a nie właścicielowi żle prowadzonego sklepu zoologicznego, w miejsce kupionej świnki pojawia się następna i następna...czyli znów popyt i podaż.

Pomagać należy mądrze.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Serce pęka - kupno drugiej świnki

Post autor: Lilith88 »

Jeśli nikt nie kupi i z jakiegoś powodu nie będzie się już nadawała na sprzedaż to często jest tak, że właśnie trafia do adopcji tutaj a że nikt nie kupił i nie zarobiono na niej to przestaje się opłacać sprzedawanie i coraz mniej zwierząt pojawia się w sklepach, a dlaczego to takie ważne napisała już Katarzyna Helena.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”