Ale mają "życie jak w Madrycie"
Asita, ja Ci mogę wysłać (tylko nie swoje a Pipek

), tylko po prostu na miejscu masz świeże

i nie wiem ile takie bakterie żyją potem w takim bobie, czy nim doszły by to by to w ogóle jakieś wartości zdrowotne miało
Ja Ci powiem, że przed podaniem Pigi nawet nie badałam bobów, wzięłam pierwsze z brzegu, nawet nie wiem czyje i już
