to na razie na pocieszenie fotki z telefonu z wczorajszego leżingowania pod kocykiem z pańcia
i jeszcze dodam, ze nie dokarmiamy, rozrabiamy karmę w miseczce i Stefi kiedy ma ochotę to podjada - co widać po nosku )
i waga drgnęła i pomalutku idzie w górę dzisiaj 834
Jejku, słodki. :3
Zajrzałam też wstecz i widziałam fotki z Zakopanego. Ta na tle gór jest bajeczna...
@axxk jakie wgl są rokowania dla Stefanka? Kiedy może wyjść całkowicie z problemu z ząbkami? Przepraszam, jeśli gdzieś wcześniej pisałaś. Stefanka 'poznałam' zaglądając do działu z bazarkami, zaledwie parę tygodni temu.
co do rokowań Stefcia to nikt nic nie wie...
bylo tak źle ze proponowano na uśpienie.....
potem po 2 korekcie a po pierwszej u specjalisty w Przemyślu powiedział, doktor, że niewiele to da, że w najlepszym wypadku co 3-4 tygodnie będziemy przyjeżdżać i jak Stefi kiedyś zacznie jeść zielonki i miękkie owoce i warzywa to będzie sukces ale mieliśmy sie nie nastawiać za bardzo na to.
A Stefanek je wszystko, suchą karmę, obgryza gałązki z kory, marchewkę tylko w całości chrupie, wkurza sie jak ma pokrojoną
po drugiej korekcie w Przemyślu wet był w szoku, że tak ładnie jest i tylko z 2 ząbkami taki większy problem, także mała korekta była. a teraz to reszta ząbków ładna a 2 pierwsze trzonowe zwichrowane na wszystkie strony były, więc korekta była mała, żadnych skaleczeń w pyszczku itp ale za to atrakcje z wybudzeniem...
nikt nie jest w stanie powiedzieć nam jakie rokowania ma Stefi.