Tazos & Cheetos [*] & Malwinka - Tazos chory

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Assia_B

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: Assia_B »

Ja też tak reaguję... Zdarzyło mi się nawet pójść do weta z kilkoma głupotami... TŻ się śmieje, że następnym razem to wet nas już wyśmieje. Ja jednak wolę zrobić z siebie idiotke niż potem żałować, że czegoś nie zrobiłam.
infrared

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: infrared »

Assia_B pisze:Ja też tak reaguję... Zdarzyło mi się nawet pójść do weta z kilkoma głupotami... TŻ się śmieje, że następnym razem to wet nas już wyśmieje. Ja jednak wolę zrobić z siebie idiotke niż potem żałować, że czegoś nie zrobiłam.
No właśnie, mam to samo. Wolę pójść trzy razy nadprogramowo niż raz coś przeoczyć.

Są dwa niuchacze :102:
https://youtu.be/XoHPxsC3ujI
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: Asita »

Strasznie krótki ten film....ale za to super :102:
Infrared, czy Twoje frędzle zżerają ten domek w całości, czy tylko to siano przyklejone? Znaczy czy oni zjadają też ten karton spod spodu? Dziś mój Alfredo toczył bój z tym domkiem i zobaczyłam, że właśnie ten karton zaczął odrywać.......
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
pagzik

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: pagzik »

Ja moim kupiłam taki tunel z siana i tylko go obsikali :ups:
infrared

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: infrared »

Asita pisze:Strasznie krótki ten film....ale za to super :102:
Infrared, czy Twoje frędzle zżerają ten domek w całości, czy tylko to siano przyklejone? Znaczy czy oni zjadają też ten karton spod spodu? Dziś mój Alfredo toczył bój z tym domkiem i zobaczyłam, że właśnie ten karton zaczął odrywać.......
Krótki, bo prosiaki zaczęły dostawać szału :102:
Zazwyczaj obgryzają tylko siano, ale ostatnio zauważyłam, że coś się wejście do domku cudownym sposobem powiększyło...Ale z tego co wiem, jest to dozwolone ;)
pagzik pisze:Ja moim kupiłam taki tunel z siana i tylko go obsikali :ups:
Tunele były i osikiwane, i obgryzane :lol: Ale teraz nie mam na nie miejsca, niestety.
infrared

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: infrared »

Znów miałam operację czyszczenia zębów Tazosowi, niestety podejrzewam, że winowajcą jest ukochany domek prosiaków. Ale patrząc na to, w jakim jest stanie - domek, nie Tazos ;), niedługo wrócimy do drewnianej willi.

Zostałam dziś bezpardonowo okwiczana przez Cheetosa! Takiej awantury mi nigdy nie urządził. Za co? Spóźniłam się ze śniadaniem! Skandal! Prosiaki w ogóle są jakieś nadaktywne ostatnio, jak nie kwiczą o żarcie, to np. jest raban o trzeciej w nocy, że trzeba kolankować, ale już, natychmiast...Za bardzo je rozpuściłam :102:

Porcja słodkości

I jak tu go nie kochać, no nie da się :love:
Obrazek

Cheetos - sowa
Obrazek

Świniole na wysokościach
Obrazek

Łapy w powietrzu
Obrazek
Fionka2014

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: Fionka2014 »

O 3 w nocy kolankowanie...no no powodzi się niektórym. :)
Ale czego się nie robi dla takich słodziaków :D
pagzik

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: pagzik »

Kochany brzuszek :D
DankaPawlak

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: DankaPawlak »

Myślę, że uaktywniły się w związku z końcem upałów :)
Moje też odżyły.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos - zdjęcia, zdjęcia!

Post autor: Asita »

Mój Żurek też coś z tego domku wbił sobie w ząbki, ale sam sobie wyjął. Ale widzę, że on tego domku już nie podżera....Tylko Alfredzik go niszczy :lol: Tak wiec może to być, bo te źbła są dość twarde. Nawet wolę, żeby Żurek go nie skubał, bo i tak ma problemy z ząbkami.
Ale te Twoje poczochrańce są niesamowite :love:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”