Nooo nie mam niestety aktualnego zdjęcia, mam tylko bardzo nieaktualne sprzed kilku miesięcy:
Po prawej wygląda tak samo, ale poza tym to ogrodzenie jest wyższe, no i u świń wygląda to tak:
Z przodu akurat widać zagrodę chomiczą rozłożoną.
No jestem po prostu dumna z Blanuszki mojej! Dziś już parę razy wyskoczyła, i próbowała się dostać do Nindży a przynajmniej powyżerać mu żarcie leżące najbliżej krat. Biedny się zupełnie już straumuje...
No te świnie moja właśnie mają tak dziwnie że mogą chodzić koło mnie, przeszkadzać, nosem pchać moją nogę jak im leży na drodze ale jak tylko zobaczą moją rękę wyciągniętą w celu głasków to koniec - ucieczka albo zawał.
Teżet mówi żebym Blankę wypuściła na chatę, niech sobie pobiega, on nawet psa zabierze na długi spacer

Raczej tego na razie nie zrobię bo kwiatki stoją na podłodze, mnóstwo kabli itp itd. Ale sam fakt że to zaproponował człowiek który dwa lata temu denerwował się i wykłócał czemu puszczam świnie po domu - przecież w setce powinny siedzieć i im to wystarczy!!!
dortezka, asia nawet nie musi podkradać mi zwierzaków, jest już i tak na dobrej drodze do podobnego zezwierzęcenia - dwie świnie i chomik już są
