Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: joanna ch »

o mamo ile dobra zdobycznego... :shock:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Lilith88 »

Jaki śliczny zakamuflowany Alfredzik :love: Oczywiście Żuruś też niczego sobie, rudzielec cudowny :love:
katiusha

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: katiusha »

Słodkie mordeczki zmieeelą te dobrocie :lol:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Szczerze mówiąc, to już powoli mielą :lol:
Ach mój Alfredzik taki biedny z tą ilością specyfików, jakie musi dostawać. Podzieliłam mu na 2x, żeby nie trzeba go było wywlekać częściej, ale widzę, że on nie daje rady na raz dostać z 4 strzykawek. Niby to nie takie poważne, bo kropelki 0,3ml, probiotyk ok 1ml wczoraj wyszło więcej, bo nie umiałam jeszcze bio lapisu rozrobić), enzym 0,5ml, wit c 0,5ml. Ale przy 3-ciej strzykawce już jest bunt. A przy 4-tej było żałosne kwiczenie.... :( Nie chcę mamy mobilizować do wstawania wcześniej (i tak wstaje przed 6-tą), żeby mu coś z rana podała, zresztą sama powiedziała, że nie ma tyle czasu, żeby 3x go wywlekać. Ale dziś np nocowałam i mu z rana podałam enzym. To już 1 mniej. A w weekend to chyba mama da radę. Muszę ponarzekać, że lubię M. ale życie z nim i bez misków jest ciężkie... Może coś się zmieni niedługo...idziemy w październiku do alergolog.
A ALfredo wczoraj waga mniejsza...1109... Hm. Może jednak nie będę już nic pisać, bo wtedy zapeszyłam... :?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: katiusha »

Może go dorwałaś do ważenia po superszczochu :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Może :lol: On jak siknie, to od razu 10ml idzie plus z 5 bobów :lol:
A wczoraj patrzę, a Alfredo włazi do transportera, teraz stoi na wybiegu otwarty, że sobie mogą do niego wchodzić. No i wchodzą, zostawią kilka bobków i wychodzą :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: katiusha »

:lol: Moje uparły się na bobczenie w nowym tunelu :szczerbaty: Przy sprzątaniu garść pokaźną zawsze wysypię :levitation:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Nowe gadżety to chyba traktują na zasadzie: o postawili toi toi :rotfl:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Arya90

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Arya90 »

toi toi!
:lol:
ale zapasy to macie zacne. Muszę zrobić zamówienie w Hipciu.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Żurek i Alfredzik

Post autor: Asita »

Dziś mama mi zdała relację, że Alfredzik pięknie przyjął wszystkie medykamenty...Oznacza to, że albo ja zbyt szybko tracę do niego cierpliwość a mama w ogóle jej nie traci i Alfredzik to wyczuwa, albo Alfredzik lubi moją mamę a mnie nie, albo po prostu moja mama jest lepsza w te klocki... :idontknow: ..... :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”