Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Pattyy
Re: Żurek i Alfredzik
A u mnie dzisiaj rano wialo padalo i tak do 12:00 rano a potem przestało padać,ale zbyt wieje by iść z prosiem na ogród
-
katiusha
-
Dropsio
Re: Żurek i Alfredzik
Ło matulu... U mnie tak jest z ortopedą - co lekarz, to opinia, a byłam już u 4
Trzymam kciuki, żeby to jednak nie było nic poważnego i żeby dało się załatwić Alfredzikowy problem szybko, bezpiecznie i bezboleśnie!
Trzymam kciuki, żeby to jednak nie było nic poważnego i żeby dało się załatwić Alfredzikowy problem szybko, bezpiecznie i bezboleśnie!
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Asita ja się ostatnio nic nie odzywam ale czytam! I kciuki też trzymam! Jeśli nie ma guza to tylko lepiej dla frędzla
Wierszyk oczywiście świetny! Czytałam nawet Darkowi i razem się śmialiśmy
Wierszyk oczywiście świetny! Czytałam nawet Darkowi i razem się śmialiśmy
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7965
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Asita ojej, dopiero katiusha mi napisała, ze masz takie kłopoty.. Poczytałam... wyobraż sobie , że u mojej Gruszeńki tez wetka stwierdziła , ze musze Cebion podawać, bo ma szare, brzydnie zęby. I od czego pytam się???, dostają wszystko co tylko chcą- w okresie letnim nie podawałam, wit. Jednak widac golasy szybciej trawią i może tak byc- wczoraj dostała juz dawke pierwszą. A jesli chodzi o wizyte u wetki, to jak chcesz poczytaj sobie u mnie- spłakałam się wczoraj jak norka, płakałam ja i Gruszka na cała lecznicę...Tylko Grunia nie chudnie, ona ładnie przybiera na wadze- ważyła 950 niedawno, a ostatnio juz 1040. Trzymam mocno kciuki za chłopaków-
to operacji nie bedzie??/ jak się da bez to dobrze, ja się ogromnie stresowałam Zuzią... przezyłam to gorzej niz ona .
a jeszcze jedno- dowiedziałam się ostatnio, ze różnie są warzywa przechowywane- i może tak byc, ze podajemy już te , które maja zwietrzałam wit C
a jeszcze jedno- dowiedziałam się ostatnio, ze różnie są warzywa przechowywane- i może tak byc, ze podajemy już te , które maja zwietrzałam wit C
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Asita, buziaki dla chłopaków, kciukasy za Alfreda. Aaaa i również za udane relacje z teściami i za "ten" dzień!

-
Fionka2014
Re: Żurek i Alfredzik
O rany to faktycznie można zgłupieć jak co lekarz to inna teoria i sposób dawkowania leku...
Trzymam
Trzymam
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
No ja też nie wiem skąd ten szkorbut... W sumie nie daję im wiele warzyw bogatych w wit c, bo ich nie jedzą. Ale od chyba 2 lat daję codziennie wit c w kroplach...może jej nie przyswaja...nie wiem. Zobaczymy.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Żurek i Alfredzik
Za postawienie właściwej diagnozy 
Dużo zdrówka
Dużo zdrówka



