Harwejowa, liczę na to... Juz parę razy zapraszałam
Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Grzeczne i spokojne? A widziałaś nosek Pieszczosia? Niestety nie zawsze są grzeczni i spokojni 
Harwejowa, liczę na to... Juz parę razy zapraszałam
Harwejowa, liczę na to... Juz parę razy zapraszałam
-
ANYA
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Asia no chlopaki czasami musza postawic sprawe jasno i wtedy zabki ida w ruch, ale na filmiku tak niepewnie, spokojnie sobie szli. Moje swinie leca biegiem, obgryzaja wszystko po drodze co sie da. Ryana na chwilke nie mozna zostawic bez opieki bo wszystko mi zje...nawet sciany i futryny obgryzie, Diablo to samo.
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
U nas chłopcy od jakiegoś czasu obgryzają tapetę w pokoju... Wcześniej tego nie robili... Więc tylko zachowują pozory grzecznych 
-
Arya90
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Bo oni wiedzą, że nam ich pokażesz, więc stwarzają pozory 
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Anya, tak jak koty mają drapaki, żeby nie drapały ścian, tak Ty chyba musisz jakieś obgryzaki zorganizować dla frędzli

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Werusiek
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Dobrze, że ja nie mam tapet w domu, za to mój świnek wygryzł mi krzesło i musiałam kupić nowe. 
-
Pani Strzyga
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Mi na poprzednim mieszkaniu szczury objadły tapetę
Świnki są grzeczne i nie jedzą takich rzeczy 
-
Fionka2014
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
U nas Riva namiętnie nogę od stolika objadała 
Ostatnio kupiliśmy nowy i też się przymierzała ale ją pogoniliśmy
i był foch 
Ostatnio kupiliśmy nowy i też się przymierzała ale ją pogoniliśmy
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Hm, to macie obgryzaki
Moje frędzle nigdy niczego nie obgryzały, czasem tylko liżą nogę od taboretu z którego jest namiot na wybiegu zrobiony
Się zastanawiam, czemu liżą...jest lakierowana...czyżbym miała małe ćpunki??? 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
Pani Strzyga
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
A może po prostu jest taka milutka w dotykuAsita pisze:Hm, to macie obgryzakiMoje frędzle nigdy niczego nie obgryzały, czasem tylko liżą nogę od taboretu z którego jest namiot na wybiegu zrobiony
![]()
Się zastanawiam, czemu liżą...jest lakierowana...czyżbym miała małe ćpunki???