Wygląda na to że sukces! Oczywiście do pierwszej rujki Blanki

Wróciły do klatki, nic się nie dzieje poza tym że Majka nie może spokojnie poleżeć pod półką... Bezzębnie już wszystko się odbywa.
https://www.facebook.com/media/set/?set ... ploaded=19
No pies wciąż w traumie
Bunia z okazji łączenia dostała świeże bo wiadomo, trzeba na czymś im było skupić uwagę. Dziś już tylko rano ogórka, troszkę jabłka i tyle. Jutro znów ogór i pewnie marchewka. Dostały za to ziół wszelakich po paszęta, nie zjedzą tego w miesiąc. Blanka wstręcioch tylko skubnęła bazylię i miętę więc w dalszym ciągu używamy ich jako podściółki
Ale ona ma pozy wyleżowe
Wydaje mi się jednak że stopy = pełen relaksik. Moje stare świnie jak zobaczą że je obserwuję to od razu stopy chowają i pełna czujność, zresztą rzadko się wykładają - a ta to na boczku, to ze stopą w bok, to ze stopami do tyłu...
