Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

Ja właśnie myślę o jakiś zabawkach na wybieg, bo mają za mały już tunel z kartonu (Teddy z nim biega przypiętym do tyłka i żeby wyjść musi już go do góry podrzucać :lol: ) i resztki domku z siana; ale nie wiem co by im kupić, żebym jakoś to potem ogarnęła ze sprzątaniem.
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

@dortezka, u nas nigdy nic nie można zaplanowac... "Jedziesz 20, nie jednak 15, nie w ogóle, a może jednak 31" :glowawmur: Tragedia... A jeszcze parę miesięcy temu miałam taką spokojną pracę... W tej samej firmie, ale bez wyjazdów... W sumie to nie o sam wyjazd chodzi... Tylko o organizację i rozgarnięcie naszego managera z Ameryki... :(

Ja te rzeczy z materiału czasem odkurzam, czasem staram się wytrzepac sianko po prostu, a potem dopiero piorę... Czasem zdarza się też, że wszystko zamoczę i wypłuczę, a potem wrzucam do pralki...
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Tragedia z takim managerem
dalidaa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dalidaa »

Rozumiem Kochana.
Ja od niedzieli do 1 sierpnia w Monachium.
Bez moich futer i rodziny, z daleka od ukochanego ogrodu i w trakcie remontu... :-(

Do tego dostałam zapalenia ucha, czujesz...
Lekarze tutaj i ceny - masakra :-(
Ale to mały pikuś przy tym bólu.

Mam nadzieję, że u Ciebie będzie szybko i bezboleśnie!

Trzymam kciuki :-)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Trzymaj się Assia, a manager niech spada do tej swojej Ameryki :pocieszacz:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Jadę prawdopodobnie 18 lipca na tydzień, do 25... Nie najgorzej...

Pieszczoch i Alvin:

Wiecie co, nasz Duży jakiś czas temu zabronił nam siedzieć na łóżku w sypialni... Smutno bo nie mogliśmy oglądać seriali z Dużymi.... W każdym razie wczoraj, pod nieobecność Dużej zabrał nas na łóżko, zrobił zdjęcia i filmik :D A na koniec Pieszczoch się zsikał :lol: A taki duży i wychowany niby... Trochę się przez chwilę zestresowałem odglosem aparatu, ale bo chwili ciekawość wygrała i postanowiłem podejść bliżej :-) Poniżej nasze przygody


https://youtu.be/A_JSClZv4fU
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Super film!!! Wygrywa Złotą Palmę!! Albo Złotą Marchewkę :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
dalidaa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dalidaa »

Jakie piękne pyszczki!!!!!! :love:
Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

Ale pycholki :love:
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Czyżby rolę drugoplanową grała bazylia? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”