Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Ok, wspólny wyleż brzmi nawet lepiej :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Zaffiro

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Zaffiro »

u mnie Bobik je dość łapczywie, ale jak go przygarnęłam to był mocno niedożywiony więc w sumie to zrozumiale... a teraz musi się odchudzać :D
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Wiecie co.... Alvin coraz częściej da się przytulić i pomiziać :jupi: Nadal woli biegać, ale trochę się uspokaja :-)
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Wspaniałe wieści :) Trzymam kciuki za dalszą poprawę stosunków :)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Asita »

Haha, moje miśki też się do mnie zaczynają same zbliżać, a zwłaszcza jak mam świeżą trawę :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
dalidaa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dalidaa »

Assia_B pisze:Wiecie co.... Alvin coraz częściej da się przytulić i pomiziać Nadal woli biegać, ale trochę się uspokaja
Dorasta kolega, dorasta :D Ciesz się, że w ogóle przychodzi... Imbira trzeba gonić po klatce :roll:

Swoją drogą a propos dogadywania, to Imbir już mniej gwałci Kiwika, łazi za nim krok w krok :D
Chyba jednak Kiwi nie stracił pozycji lidera, a się tego obawiałam

Tyle, że między moimi różnica wieku jest duża, może być problem gdy Kiwi zacznie opadać z sił, zobaczymy...

Super, że uprawiają wspólny wyleż :love: Moje siedzą w domku, wcale ich nie widać... Nie mogę ich swobodnie obserwować, a nie zabiorę im domu, bo muszą mieć ochronę przed psami i kotami, które je notorycznie obserwują :glowawmur:
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

A no dojrzewa.... Kończy dziś 10 miesięcy, w sumie kończą, bo Twój Imbirek też. Dorasta, ale nadal jest postrzelony, kocham go za to :love:

U mnie chłopcy czasem nadal się gwałcą i kłócą, ale ostatnio jest spokojniej, oby jak najdłużej....

Nie za często zdarza się wspólny wyleż, ale bywa :jupi:

W domu rośnie trawka dla chłopców :jupi:
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Moje mają hodowlę bazylii na parapecie :) Trawa ciągle jest odkładana na później :P
ANYA

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: ANYA »

Pani Strzyga pisze:Moje mają hodowlę bazylii na parapecie :) Trawa ciągle jest odkładana na później :P
Pewnie jak sie wchodzi do Ciebie do domu to niezle zalatuje ziolami :D
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Nieee, jeszcze malutka ta bazylia jest. Krzaczki mają dopiero po 2-4 listki. ale jest śliczna :P chyba jej dzisiaj zdjęcia zrobię :P
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”