Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

[Asita]

No to widać na wredoctwo nie reagują ....muszę zatem mieć inną fatalną cechę, która im nie odpowiada...Jestem obrzydliwie nerwowa, wszystko mnie wku.... Może to to? A do zwierzaków trzeba spokojnie. Na pewno czują, że w środku jestem na coś wnerwiona

[Lilith88]

Mi się zawsze wydawało, że wyczuwają zamiary ale przecież Ty nie masz złych zamiarów względem swoich miśków. Może się zbyt stresujesz, że Ciebie nie będą lubić, że coś im sprawi ból? Może one to czują i myślą, że serio chcesz je skrzywdzić? Z tym, że do zwierzaków trzeba spokojnie też masz rację ale jakoś nie wydaje mi się żebyś do nich niespokojnie podchodziła, mam wrażenie, że nawet jak ogólnie jesteś nerwowa to do nich mach dużo serca i cierpliwości.

[Asita]

Maaaaam, to są moje maleństwaaaa.... A za 2 tyg będę z nimi dzień i noc (poza pracą ) przez całe 6 tygodni.....Ach...

[Lilith88]

No właśnie Posiedzisz z nimi dzień i noc, wypieścisz i na pewno przejdzie im ten foch

[Asita]

Będziemy spać wszyscy razem w jednym łóżku

[Pani Strzyga]

Uważaj, żeby Cię z tego łóżka nie zepchnęli

[Assia_B]

Jak to 6 tygodni? Fajnie, fajnie.... Ja z moimi siedzę od kilku dni... I to tylko dlatego, że jestem chora i mam L4... Szans na urlop póki co nie ma...

Uważaj na maluchy w łóżku

[katiusha]

Assia - zielony urlop to też urlop - zdrówka jednakże
Asita, ponoć zwierzaki i małe dzieci w mig wyczują Twoje nerwy - potwierdzam, doświadczyłam. Ale dobro w Tobie też wyczują

[Asita]

Strzyga, już widzę jak Alfredo mnie pcha swoją główką, bo mu zawadzam "Posuń się gigantka!"

Assia, M. wyjeżdża do rodziny na 6 tyg. Ja "nateczas" zabieram majdan i pomieszkam u mamy

Katiusha, jak tak właśnie myślę, że zwierzaki nie analizują za wiele, one po prostu czują, że coś jest nie tak Z dziećmi to jednak nie mam doświadczenia...

A teraz fotka Żurka...



widać z lewej dolnej strony ząbek, który miał ubytek tuż przy samym korzeniu, to on się złamał... Nie wiemy, czy on się złamał przy jakimś urazie, czy to jest jakaś wada stomatologiczna...i tu jest strach właśnie, czy on w ogóle odrośnie. Ale teraz się tak przyglądam, że on był złamany głęboko, a ząbki rosną 1-2mm na tydzień, na razie minęło 2,5tyg, może jednak idzie w górę, tylko jeszcze jest w dziąśle... Proszę, zróbcie tak, żeby odrósł...

[katiusha]

Urośnie!!! Bo inaczej go (zęba) sterryzuję!