Masz Ty się z nimi ale ja dobrze to znam

Teraz w końcu mam spokój ale Gery musi być sam i jestem pewna, że żadna kastracja by tego nie zmieniła

No chyba, że faktycznie bym mu samiczkę wtedy znalazła ale jeszcze by z nią wojował i co wtedy?

Skoro nie ma między nimi tragedii to trzeba trzymać kciuki, że Alvinowi minie burzliwy okres i się wszystko uspokoi

Wymiziaj i wycałuj ich ode mnie
