Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- 50 Twarzy Szarej Majki

Post autor: joanna ch »

no kurde, gdzieś posiałam tą listę z dietą niskowapniową...
sosnowa ma pewnie tą samą, może poratuje?

ANYA ale to tylko ze względu na Majkę i jej piasek w pęcherzu. Te rzeczy mają w sobie dużo wapnia i dlatego są niewskazane dla niej.
ANYA

Re: Bunia&Majka- 50 Twarzy Szarej Majki

Post autor: ANYA »

Awe to nasze swinie sa na innych dietach. Ryan ze wzgledu na miekkie boby moze jesc tylko lisciaste - zielone rzeczy. Nie moge dac mu nawet ogorka, papryki czy pomidorka bo zaraz wracaja miekkie boby
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- 50 Twarzy Szarej Majki

Post autor: joanna ch »

Najgorzej jakby każda świnia była na innej diecie, i weź tu karm każdą inaczej...

Ja je walnęłam obie na dietę bo ciężko byłoby je karmić oddzielnie.A potem okazało się że Bunia też ma takie skłonności piaskowe jak Majka więc wet powiedział że dobrze że je tak samo jak ona. Tak więc z lenistwa przewidziałam/wyprzedziłam zalecenia weta o parę miesięcy :102:

Biedny Ryan, aby ogórek powrócił do jego życia...
ANYA

Re: Bunia&Majka- 50 Twarzy Szarej Majki

Post autor: ANYA »

JO niestety ogorek nie powroci...dalam ostatnio same skorki...no i problem powrocil. Nie chce mu robic smaka wiec innym tez nie daje bo wiadomo jak ogorek pachnie.
Na szczescie teraz jest coraz cieplej no i ziolek mozna duzo na dworze uzbierac....
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: martuś »

Jakbyście miały listę zakazanych rzeczy przy "piaszczystej plaży" to chętnie bym sobie ściągnęła ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: dortezka »

martuś pisze:Jakbyście miały listę zakazanych rzeczy przy "piaszczystej plaży" to chętnie bym sobie ściągnęła ;)
ja bym chętnie też takową listę obejrzała :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
ANYA

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: ANYA »

Wiecie co gadalam z taka babka z forum w UK ktora zajmuje sie doradzaniem w sprawach medycznych i powiedziala mi ze warzywa powinno sie ograniczac do minimum bo swinki w naturze jedza trawe a nie warzywa i podawanie im warzyw powoduje wiele problemow ze zdrowiem. Niestety ale musze jej przyznac racje i jak zmiejszylam ilosc warzyw moje swinie przestaly miec miekkie kupki. Daje im tylko zielone ... no plus marchew
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: porcella »

No toteż jak tylko się trawa pojawi, to rwę i daję. I zdrowo jedzą.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: joanna ch »

Wysłałam mejla do weta, pewnie kiedyś tam mi przyślą tą listę.

Nie no bez przesadyzmu, to owoce ograniczamy ale i warzywa do tego? Smutny los świniaczy bez warzyw... :D Myślę że jak nie mają problemów z bobami tak jak Ryan to nie ma co im odbierać głównej radości w życiu :D Np moje mają kupy idealne zawsze, wzdęcie zdarzyło się Buni raz, więc nie ma podstaw. Jakby coś było nie teges to wiadomo.

Zależy jak ta babka definiuje minimum warzyw...
ANYA

Re: Bunia&Majka- Żarło!

Post autor: ANYA »

Powiedziala, ze swoim daje warzywa jako przysmak. U mnie warzywa byly 3 razy dziennie i to w duzej ilosci a jeszcze cos zawsze wrzucilam im do klatek. Teraz daje im 2 x dziennie ale male porcje i lisciaste przewaznie. Ale kupilam im kilka rodziajow sianka zeby sie nudzili.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”