Przykro mi
Współczuję straty prosiaczka
I zrobiło się pusto... ;(
Moderator: pastuszek
- Pulpecja
- Moderator globalny
- Posty: 1173
- Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
- Miejscowość: Łódź
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
Dwie świnki odeszły tej nocy.
Tak mi przykro... Trzymaj się Katrin.
Tak mi przykro... Trzymaj się Katrin.
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
Katrin.. strasznie mi przykro
Kropele teraz hasa za TM i nic już go nie boli..
Biedny Czupurek, obserwuj go, bo pewnie tęsknił będzie
Kropele teraz hasa za TM i nic już go nie boli..
Biedny Czupurek, obserwuj go, bo pewnie tęsknił będzie
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
O matko! Innych wieści się spodziewałam...
Dla pewności zdezynfekuj porządnie klatkę i obserwuj Czupurka bo nie wiadomo co zabiło tak szybko Kropelka
Trzymaj się Katrin
Dla Kropelka
Dla pewności zdezynfekuj porządnie klatkę i obserwuj Czupurka bo nie wiadomo co zabiło tak szybko Kropelka
Trzymaj się Katrin
Dla Kropelka
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
Mam nadzieję, że nasze świnki razem biegają po zielonej łące
Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
-
- Posty: 447
- Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
- Miejscowość: Puck
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
Jest mi niewymownie przykro, tym bardziej, że Kropelek był bardzo przystojnym świniem. Aż dziwne, że tak szybko zakończył życie. Jakieś paskudne musiało być to choróbsko, co go dopadło. Współczuję Ci bardzo.
Re: Czupurek został sam ;(
Jak byli we dwóch to była cisza w klatce przy otwieraniu lodówki czy krojeniu czegoś, teraz Czupurek nie daje pospać, jak mąż po 5ej otwiera lodówkę
Dobrze, że dzieci nie budzi
Za godzinę lub kilka godzin idę po te wynik sekcji, popracować trochę muszę.
Dzięki Wam za słowa (chociaż bardziej pasuje wyrazy) otuchy.
Dobrze, że dzieci nie budzi
Za godzinę lub kilka godzin idę po te wynik sekcji, popracować trochę muszę.
Dzięki Wam za słowa (chociaż bardziej pasuje wyrazy) otuchy.
- martuś
- Posty: 10203
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Czupurek został sam ;(
Pewnie tęskniKatrin86 pisze:Jak byli we dwóch to była cisza w klatce przy otwieraniu lodówki czy krojeniu czegoś, teraz Czupurek nie daje pospać, jak mąż po 5ej otwiera lodówkę
U mnie było podobnie z Nalą. Jak była sama to cały czas dopominała się o naszą uwagę. Adoptowaliśmy Nutkę to Nala już nie chciała z nami siedzieć - od tego miała koleżankę Jak Nutka zachorowała i je rozdzieliłam to Nala znowu bardzo garnęła się do ludzi, nie można było wejść do pokoju bo był krzyk i chciała być cały czas na rękach. Nutka wróciła to Nala znowu nas "odstawiła na boczny tor"
Re: Czupurek został sam ;(
Ach te zwierzaki...
Wyników jeszcze nie ma, jutro mam się dowiadywać, wetka sama jest ciekawa co go zabiło.
Wyników jeszcze nie ma, jutro mam się dowiadywać, wetka sama jest ciekawa co go zabiło.