Żurek *16.12.18. Alfik *10.12.15. Miecio i pieski

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Asita »

A mama mi jeszcze powiedziała, że bracki, jak jeszcze w niedzielę był, to wywlókł grubasa i go miział :lol: Wszyscy się wkręcają :lol: Miśki wkręcają :lol: :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Tyciek

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Tyciek »

Dokładnie, nie znam osoby, którą świniaki by nie wkręciły... :lol: :lol: :lol:
Arya90

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Arya90 »

Ha ha słodziaki to wszyscy je kochają :love:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Asita »

Dziś świńska noc. Mama kupiła bitą śmietanę i lody. Zaproponowała, że wieczorem pijemy wino i jemy desery :jupi: Opowiadam o tym M., a on mówi, że to brzmi jak impreza...Ja mu na to, że to brzmi jak świńska noc..... :102:
Foteczki

Obraz celebrytów wykonany przez światowej sławy malarakę zawisł

Obrazek

Pozwoliłam firankom żurkowym rosnąć

Obrazek

Ryjek nr 1

Obrazek

Ryjek nr 2

Obrazek

Brzoza prosto z ogrodu.......sąsiada..... :nie_powiem:

Obrazek

I ryjek nr 3

Obrazek
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Tyciek

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Tyciek »

No to przed Tobą fajny wieczór Asita :lol: :102:
A no i oczywiście ryjeczki boskie. Żurek na tym 2. wygląda jakby stroił miny do aparatu. :szczerbaty:
katiusha

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: katiusha »

Uuuu, nawet się lekko kolorystycznie zgrałam z dywanem :szczerbaty:
Taki wieczór z pysznościami i przystojniakami dwoma :love: Marzenie :buzki:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Asita »

A zapomniałam dodać, że obrazem mama moja jest zachwycona :D

My już po deserkach i winku, zaraz idziemy zapodać szamkę dla przystojniaczków ;) Ale spokojnie, pijane nie jesteśmy....jeszcze byśmy się ze schodów zwaliły i szamka by do prośków nie doszła....a to byłaby rozpacz....
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: katiusha »

Panowie zrzucali by wam w panice boby ratunkowe :rotfl: (a może boje...Jakoś tak :szczerbaty: )
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Asita »

Haha! Katiusha :laugh: Chyba by raczej wędkę z brzozy zarzucili po trawę :laugh:

A swoją drogą a propos bobów. Zrobiło mi się w buzi takie coś aftopodobnego i wiem, że wit B jest bardzo dobra na to. A jak wiemy, boby miękkie mają właśnie wit B :102: Tylko nad jedną rzeczą się zastanawiam, bo nie mogę się zdecydować: czy robić okłady, czy od razu połykać? :think:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pani Strzyga

Re: ukryty Alfredzik przyczajony Żurek

Post autor: Pani Strzyga »

Asita pisze:Zrobiło mi się w buzi takie coś aftopodobnego i wiem, że wit B jest bardzo dobra na to. A jak wiemy, boby miękkie mają właśnie wit B :102: Tylko nad jedną rzeczą się zastanawiam, bo nie mogę się zdecydować: czy robić okłady, czy od razu połykać? :think:
o matkoooo :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”