Lilith88 pisze:Z linkiem coś jest nie tak
Mordki przepiękne

no i w końcu jak przystało na świnię zadowolone z trawki U mnie trawka zawsze była zjadana z ogromnym zapałem ale śmiać mi się chciało jak im pierwszy raz dałam taką w pojemniku rosnącą, Onyx zaczął od razu jeść a Tasman uciekł w popłochu bo nie wiedział co to za zielony jeż Co do budżetu to ja nic nie mówię, bo ja za każdym razem przeginam z świnkowymi zakupami..
Już działa link

Ha ha myślał biedak, że to jakiś nowy lokator i pewnie wydał mu się straszny
katiusha pisze:Chłopaki ze szczęściem w gałkach! Moje france na brzozę nawet nie spojrzały A z krwawiącym sercem obłamywałam im w lesie gałązki z listkami
Takie poświęcenie, a oni niewdzięczni tego nie rozumieli! Ja jak wczoraj im zrywałam te listki, to czułam się jak przestępca, bo wszyscy wkoło co przechodzili to patrzyli się na mnie jak na złodzieja. Mój Tż się śmiał, że jakbym puszki ze śmietnika wyciągała to bym takiej sensacji nie wzbudzała
Chłopaki cały dzień wczoraj mieli otworzoną klatkę, a zdecydowali się na spacery o 23, gdy ja już miałam w zamiarze robienie sobie łóżka i pójście spać! W efekcie położyłam się o 00.30
