
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 72#p238572
Moderator: pastuszek

 Jest mi strasznie głupio z tego powodu, bo propagujemy adopcję, a ja wyskakuję z czymś takim... Tylko, że serce nie wybiera i w mojej głowie ciągle siedzi Lusia i jej agutkowa maść. Nie chcę się chwalić, że rasowa czy coś, bo to nie o to chodzi, mnie to w ogóle nie rusza - liczy się głównie charakter, ale wyjaśniam czemu akurat tak się stało.
 Jest mi strasznie głupio z tego powodu, bo propagujemy adopcję, a ja wyskakuję z czymś takim... Tylko, że serce nie wybiera i w mojej głowie ciągle siedzi Lusia i jej agutkowa maść. Nie chcę się chwalić, że rasowa czy coś, bo to nie o to chodzi, mnie to w ogóle nie rusza - liczy się głównie charakter, ale wyjaśniam czemu akurat tak się stało.
 Jest taka gruba i ubita. No ideał świński.
 Jest taka gruba i ubita. No ideał świński. 
  Powiem Ci Martuś, że ta Twoja Kazia to mega miziasta świnka, ale straszna wiercipiętka. Ciągle zmienia pozycje do spania. Nie ma za to problemów z wywalaniem kopytek do tyłu i spaniem podczas głasków. Z dnia na dzień coraz bardziej ją kocham. Szczególnie teraz, kiedy mogę jej, Paprotce i Ami więcej czasu poświęcić, tworzy się między nami wszystkimi więź. Wcześniej większość czasu spędzałam z chorą Lusią.
 Powiem Ci Martuś, że ta Twoja Kazia to mega miziasta świnka, ale straszna wiercipiętka. Ciągle zmienia pozycje do spania. Nie ma za to problemów z wywalaniem kopytek do tyłu i spaniem podczas głasków. Z dnia na dzień coraz bardziej ją kocham. Szczególnie teraz, kiedy mogę jej, Paprotce i Ami więcej czasu poświęcić, tworzy się między nami wszystkimi więź. Wcześniej większość czasu spędzałam z chorą Lusią. 
 
Skiti pisze:Jest taka gruba i ubita. No ideał świński.
 lepiej tego nie można było określić..
 lepiej tego nie można było określić..  

 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
 http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215 
  
 

