A więc moje drogie, spiłowanie czy podcięcie zębiszczy daje bardzo dobre efekty

Balbinka zajada aż miło, zajada wszystko i szybciutko odrabia utracone gramy

Teraz pozostaje trzymać mocno kciuki, aby nie wróciło dziadostwo
(a przynajmniej później niż wcześniej)
dorotezko wiem że powinnam go poprosić o to zdjęcie paszczy, ale wszystko dotarło do mnie po wyjściu, a właściwie to dopiero w domu. Na razie Balbi pięknie zajada i z tego się bardzo cieszę. Zamówiłam po małym opakowaniu kilka różnych karm i będziemy próbować co wchodzi najlepiej
Maju Gliwice to zdecydowanie poza moim zasięgiem, na razie pozostanę przy Wrocku, choć to i tak niezła dla nas wycieczka

Będę trzymała mocno

za Maksia, aby zabieg się udał!