Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: dortezka »

ehh.. widoki na wygnaniu masz piękne ale pewnie bardziej byś się z nich cieszyła z TŻem pod pachą jedną a pod drugą z Pieszczochem i Alvinkiem :pocieszacz:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

@dortezka: Widoki są tutaj przepiękne. Gdyby nie praca, to można się zakochać... Świnki miały by raj w tej wszechobecnej zieleni... Ale kiedy jestem tu sama... Wracam z pracy, nie mam z kim pogadać... A w pracy też siedzę w salce konferencyjnej, sama... Tylko jak chce coś skonsultować, zobaczyć, spróbować zrobić to idę do biura...

Ale dziś już 16... Jeszcze 4 dni w pracy, a w sobotę o 13.30 ląduję w Krakowie :D
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: martuś »

Zobaczysz, że te 4 dni szybko miną :D A jak się nudzisz to możesz pogadać z nami na forum :szczerbaty:
Obrazek
Arya90

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Arya90 »

To już raz dwa minie :)
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Mam nadzieję, że szybko minie. Tu pracuje się od 8.30 do 18.00 z przerwą 1,5 godzinną... Dobrze, że nie mam tak na codzień w Polsce, bo cały dzień zmarnowany... Ale za to dni szybko mijają... Wracam, idę na kolację, chwilę czytam książkę, pogadam na Skype i spać :)

Wczoraj TŻ był na zakupach. Kupił pomidory, jabłka i napisał, że do listy musi dodać oczywiście ogórka i koperek, bo chłopcy z pewnością by chcieli :love: "Chyba się z nim ożenię" - jak mawiano przed laty w reklamie sera :D
Zaffiro

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Zaffiro »

dobrze się opiekuje chłopakami :D możesz być spokojna ;)
Pani Strzyga

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Pani Strzyga »

Ty się ze swoim ożenisz za koperek dla świnek - ja swojego za męża wzięłam, bo mi maszynę do szycia kupił :P Interesowne stworzenie :)
Assia_B

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Assia_B »

Czy ja wiem, czy interesowna :idontknow: Po prostu cieszę się, że zgodził się na świnki, polubił chłopców, a teraz nawet ich rozpieszcza :love:
Harvejowa

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: Harvejowa »

Ja mam to samo :) jak kupowałam Harviska na Norbertowe urodziny, to nawet się nie spodziewałam, że będzie jeszcze Mufiś i Lusia...nie mówiąc już o tym, że będzie im nosił zieleninkę i martwił się, czy ich nie głodzimy...bo z takim apetytem wszystko zjadają ;p
Takich mężczyzn lubię :D
katiusha

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

Post autor: katiusha »

Bo to są PRAWDZIWI faceci :buzki:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”