Rico i Tadzio- przypominamy się s. 154
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Przystojniaki! Może faktycznie taka jego uroda?
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
katiusha/ Pani Strzygo możliwe. 
Dziś dawałam świnom ogórka. Jeden jadł plasterek z jednej strony, a drugi z drugiej. Gdy skończył się ogórek moja ręka została delikatnie dziabnięta z jednej strony, a zaraz z drugiej. Chyba panowie protestowali i chcieli przez to powiedzieć: "dawaj ogóra!"
Wszyscy chcą Tadzia miziać, a Tadzio akurat nie jest takim przytulasem. Zje z ręki, posiedzi na kolanach i da się pogłaskać, ale to bardziej typ rozrabiaka. Natomiast Rico właśnie jest typową przylepą. Uwielbia głaskanie
Chłopaki właśnie wariują po wybiegu. Próbowałam zrobić obiecane zdjęcia, ale... są tak szybcy, że nim uceluję aparatem w nich i pstryknę fotkę, to ich już nie ma w tym miejscu

Dziś dawałam świnom ogórka. Jeden jadł plasterek z jednej strony, a drugi z drugiej. Gdy skończył się ogórek moja ręka została delikatnie dziabnięta z jednej strony, a zaraz z drugiej. Chyba panowie protestowali i chcieli przez to powiedzieć: "dawaj ogóra!"

Wszyscy chcą Tadzia miziać, a Tadzio akurat nie jest takim przytulasem. Zje z ręki, posiedzi na kolanach i da się pogłaskać, ale to bardziej typ rozrabiaka. Natomiast Rico właśnie jest typową przylepą. Uwielbia głaskanie

Chłopaki właśnie wariują po wybiegu. Próbowałam zrobić obiecane zdjęcia, ale... są tak szybcy, że nim uceluję aparatem w nich i pstryknę fotkę, to ich już nie ma w tym miejscu

Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Asita, 1440? O_O Szok! To chyba jakiś rekord forumowy?
Myślę, że Rico faktycznie może być drobniejszej budowy - na śwince tak tego nie widać, a wiadomo coś o jego rodzicach, ich wadze? Mój Kakuś ważył zawsze ok. 850g już jako dorosły (teraz przytył, ale jakoś apetyt mu wzrósł), bo i rodziców miał drobne budowy...


Myślę, że Rico faktycznie może być drobniejszej budowy - na śwince tak tego nie widać, a wiadomo coś o jego rodzicach, ich wadze? Mój Kakuś ważył zawsze ok. 850g już jako dorosły (teraz przytył, ale jakoś apetyt mu wzrósł), bo i rodziców miał drobne budowy...
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Cześć Foggy 
Niestety nie wiem nic o jego rodzicach. Wątpię by ktokolwiek wiedział, bo to świnka z zoologa, więc wiadomo jak to wygląda. Na pewno widać, że urósł przez te kilka miesięcy jak u nas jest.

Niestety nie wiem nic o jego rodzicach. Wątpię by ktokolwiek wiedział, bo to świnka z zoologa, więc wiadomo jak to wygląda. Na pewno widać, że urósł przez te kilka miesięcy jak u nas jest.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Myślę, że każdy jest ciekawy jego futerkaArya90 pisze:Wszyscy chcą Tadzia miziać, a Tadzio akurat nie jest takim przytulasem. Zje z ręki, posiedzi na kolanach i da się pogłaskać, ale to bardziej typ rozrabiaka. Natomiast Rico właśnie jest typową przylepą. Uwielbia głaskanie


Nieeee, no Foggy, ja gdzieś widziałam więcej.... Też się martwiłam zawsze, że ma nadwagę (M. mówi, że on jest po prostu mięśniaczkiemFoggy pisze:Asita, 1440? O_O Szok! To chyba jakiś rekord forumowy?


Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Asita ale on na zdjęciach nie wygląda na takiego wielkiego... 
No w dotyku jest zupełnie inny, niż Rico. Jest taki pluszowy, śmieszny, mięciutki i te kłaczki mu tak sterczą

No w dotyku jest zupełnie inny, niż Rico. Jest taki pluszowy, śmieszny, mięciutki i te kłaczki mu tak sterczą

- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
No właśnie ja te kłaczki bym spróbowała
znaczy się pomiziałabym je...
Muszę zrobić fotkę Alfredowi, jak go trzymam, to wtedy będzie widać jego wielkie małe ciałko



Muszę zrobić fotkę Alfredowi, jak go trzymam, to wtedy będzie widać jego wielkie małe ciałko

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Zrób koniecznie zrób! 
Ja wczoraj próbowałam kręcić jakiś filmik z wybiegu świń. Coś mi się zdaje, że średnio mi to wyszło: Tż siedział na kanapie i oglądał świat wg kiepskich co się oczywiście nagrało, świnie biegały koło suszącego się prania
a na dodatek chcąc uchwycić świnie na pierwszy plan cały czas wysuwało się moje pudełko od pierścionka zaręczynowego
no ale potem wam wstawię ten filmik 

Ja wczoraj próbowałam kręcić jakiś filmik z wybiegu świń. Coś mi się zdaje, że średnio mi to wyszło: Tż siedział na kanapie i oglądał świat wg kiepskich co się oczywiście nagrało, świnie biegały koło suszącego się prania



- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
Dawaj filmik, będziemy udawać, że nie widzimy suszących się gaci



Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Re: Spryciarz Rico i maluch Teddy - zgrany duet panów prosió
okej,
chociaż tutaj chłopaki latają tylko po kawałku pokoju. Muszę koniecznie nagrać kiedyś jak biegają po całym pokoju i po kuchni, ale to nie wiem jakim cudem to zrobię, bo ja po prostu za nimi nie nadążam z tym aparatem
Poza tym w bobach było wszystko i siki znowu na wykładzinie, a Teddy znowu dumny z siebie, bo nauczył się obserwując Ricola włazić i wyłazić z klatki (tak zawsze musiałam go wyciągać, czego nienawidzi i drze się wtedy na mnie
)
Dobra macie ten mało udany filmik:
https://plus.google.com/u/0/11093394817 ... 9146137775


Poza tym w bobach było wszystko i siki znowu na wykładzinie, a Teddy znowu dumny z siebie, bo nauczył się obserwując Ricola włazić i wyłazić z klatki (tak zawsze musiałam go wyciągać, czego nienawidzi i drze się wtedy na mnie

Dobra macie ten mało udany filmik:
https://plus.google.com/u/0/11093394817 ... 9146137775