Marek, ofiara losu jedna, uszkodził sobie ząb. cały się rusza, jeszcze nie wypada, dlatego nie chce jeść i ma krzywe zęby. kły spiłowane, chłopak dostał leki przeciwbólowe, HC do dokarmiania, na plastusiowe boby probiotyk.
teraz tylko żeby wrócił do poprzedniej kondycji.
ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
Moderator: pastuszek
Re: ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
A tego już Marek nie chce powiedzieć lek przeciwbólowy zaczął działać bo widzę, że coś tam skubie. Za strzykawke z HC w nocy wygryzie mi tętnice.
Re: ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
A siekacz... Nie, to spoko, to jest do zrobienia Dobrze, że dwóch od razu nie załatwił. A może szkoda, równo by było
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
Marek się nie przyzna, bo pewnie od Georga w paszcze oberwał i się ząb poluzował
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Re: ஜ Rezydenci i reszta świty ஜ
żyjemy, ale cienko.
Mikrus we wzorowym zdrowiu, ale u Marka już nie tak kolorowo. okazało się, że obluzowany ząb, po 3 tygodniach chlusnął ropą. ząb trzeba było usunąć, Marek podziękował za jedzenie i chęć życia. niedawno trochę ruszył z jednym i drugim, nauczył się jeść jednozębnie, jednakże jego waga mocno waha się, waży średnio 750 g. jak na świniora ważącego niedawno 1200 g to niewiele. próbowaliśmy różnych specyfików, ale nadal walczymy z okresowo pojawiającą się biegunką i spadkami wagi.
nikt nie mówił, że będzie łatwo.
Mikrus we wzorowym zdrowiu, ale u Marka już nie tak kolorowo. okazało się, że obluzowany ząb, po 3 tygodniach chlusnął ropą. ząb trzeba było usunąć, Marek podziękował za jedzenie i chęć życia. niedawno trochę ruszył z jednym i drugim, nauczył się jeść jednozębnie, jednakże jego waga mocno waha się, waży średnio 750 g. jak na świniora ważącego niedawno 1200 g to niewiele. próbowaliśmy różnych specyfików, ale nadal walczymy z okresowo pojawiającą się biegunką i spadkami wagi.
nikt nie mówił, że będzie łatwo.