Pozdrawiamy
Apolenka- wieczny tymczas SPŚM. [*]
Moderator: pastuszek
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Od kilku dni pogoda niezbyt sprzyja kardiologicznym świnkom, jedne czują się w miarę dobrze, inne gorzej. Apolenka niestety zaczęła charczeć, do tego jedno oczko ma zaropiałe. Przemywamy, podajemy krople, leki, a we wtorek wybieramy się do pani kardiolog.
Pozdrawiamy
Prosimy o kciuki 
Pozdrawiamy
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Kciuki nieustanne
dużo zdrówka malutka 
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- sosnowa
- Posty: 15300
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Ja też z całych sił. walcz malutka!
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Dziękujemy za kciuki
Dzisiaj Apolenka już nie charczy, oby tak zostało
Zwiększyłam furosemid i pomogło
Obchodzę się z nią jak z jajkiem, unikam stresowania jej, bo wiem, że z sercem nie ma żartów. Ostatnio straciłam nagle dwie świnki kardiologiczne, więc wiem, jak to jest, gdy serducho szwankuje.
Dzisiaj Apolenka już nie charczy, oby tak zostało
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Super, ogromnie się cieszę
Apolenko

Apolenko
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Jak tam Apolenka? Mam nadzieję, że u łysolki wszystko dobrze 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- DanBea
- Posty: 1726
- Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
- Miejscowość: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Apolenka- wieczny tymczas SPŚM.
Apolenka dziękuje swoim kolejnym Wirtualnym Opiekunom
Asita
Statler
We wtorek zabrałam Apolenkę do Zabrza, do naszej Pani Doktor, która od ponad roku prowadzi małą, nie tylko kardiologicznie, ale jest jej ogólnym lekarzem. Serce Apolenki jest w dosyć dobrej formie, jeszcze przez kilka dni ma przyjmować zwiększoną dawkę furosemidu.
Gorzej z oczkiem, bo ma zapalenie rogówki i twardówki
Cały czas ma zakraplane oczy naclofem i tobrexanem, do tego musimy dbać o ich ciągłe nawilżanie.
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale oprócz Apolenki, mam jeszcze stadko swoich świnek, które z wiekiem zaczyna mi chorować. Od białaczki, nerek, serca, po chłoniaki i inne paskudztwa. Można zwariować.
Do całości u Farmaci, czyli koleżanki z klatki naszej Apolenki, która miała w styczniu usunięty nowotwór macicy, nastąpiła wznowa.
Pozdrawiamy i prosimy o kciuki za Apolenkę i jej stadko
Asita
We wtorek zabrałam Apolenkę do Zabrza, do naszej Pani Doktor, która od ponad roku prowadzi małą, nie tylko kardiologicznie, ale jest jej ogólnym lekarzem. Serce Apolenki jest w dosyć dobrej formie, jeszcze przez kilka dni ma przyjmować zwiększoną dawkę furosemidu.
Gorzej z oczkiem, bo ma zapalenie rogówki i twardówki
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale oprócz Apolenki, mam jeszcze stadko swoich świnek, które z wiekiem zaczyna mi chorować. Od białaczki, nerek, serca, po chłoniaki i inne paskudztwa. Można zwariować.
Do całości u Farmaci, czyli koleżanki z klatki naszej Apolenki, która miała w styczniu usunięty nowotwór macicy, nastąpiła wznowa.
Pozdrawiamy i prosimy o kciuki za Apolenkę i jej stadko
