Odeszła Dorcia

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Odeszła Dorcia

Post autor: urszula1108 »

Dzisiaj w nocy odeszła Dorcia (Dolores). Nic tego nie zapowiadało. Od dawna chorowała na serce, ale sytuacja była pod kontrolą. Niedawno miała robione wyniki (morfologia + biochemia) i wszystko było ok. Wczoraj jeszcze chodziła, jadła, a dzisiaj siostra znalazła ją martwą. Będzie mi jej strasznie brakowało. Razem z córką została adoptowana jeszcze ze starej Caviarnii. Miała około 7lat. Jej córka w zeszłym roku przegrała długą walkę z ciężką chorobą, ale u Dorci nic nie zapowiadało takiego końca.
Smutno mi. Wszystko podporządkowane było opiece nad Dorcią. Wyjazdy były możliwe tylko, gdy siostra mogła przejąć podawanie leków. Pierwsze co robiłam po wstaniu, to "oporządzałam" Dorcię - podawanie leków, przemywanie oczka (miała tendencję do tworzenia się śpiochów), czyszczenie pupki i pazurków (robiła miękkie boby) i oczywiście wygłaskanie. Zawsze na kolankach wyciągała nóżki do tyłu, a jak się ją podrapało po grzbieciku, to przechodził ją dreszczyk. Wieczorem znowu leki i codzienna porcja bobów od innych świnek, w celu poprawy konsystencji jej własnych. Nie mogła się zawsze doczekać mieszanki boby + Herbicare + biolapis. Brała szybko lekarstwa, żeby tylko dać już ją jej dać. Z bobkami walczyliśmy już ładny kawał czasu i nikt nie potrafił powiedzieć dlaczego czasem były miękkie, a czasem ładne. Wyniki były ok, badanie bobków nic nie wykazało, dieta nie pomagała, więc się z tym pogodziliśmy. I tak sobie żyła - często brudna, trochę zesztywniała ze starości, ale zawszy wypatrująca smacznego kąska do zjedzenia. Wczoraj gdy coś mi spadło na podłogę, Puchatka uciekła przestraszona, a Dorcia wyszła z norki z pytaniem: "żarcie dają? gdzie żarcie"?
Nie mogę uwierzyć, że jej już nie ma. Że nie muszę wstawać te kilka minut prędzej, żeby się nią zająć, że nie muszę wyszukiwać dla niej najładniejszych, najświeższych bobków, że już nie wyciągnie mi łapek na kolanach pochrumkując. Już mi jej strasznie brakuje.

Obrazek
Obrazek
joasior

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: joasior »

Bardzo mi przykro :pocieszacz:
Dla Dorci na drogę :swieca:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12524
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: Cynthia »

Współczuję :sadness:
twojawiernafanka

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: twojawiernafanka »

:candle:
:pocieszacz:
ANYA

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: ANYA »

Dozyla pieknego wieku
Dla Dorci :candle:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: joanna ch »

współczuję... :swieca:
Awatar użytkownika
Pysia
Posty: 425
Rejestracja: 23 lip 2013, 15:44
Miejscowość: Nowe Miasto Lub.
Kontakt:

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: Pysia »

Trzymaj się :pocieszacz:
Dla Dorci :swieca:
Obrazek
hanel3

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: hanel3 »

:swieca:
miŁOŚniczka

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: miŁOŚniczka »

Dla Dorci :swieca:
Współczuję :pocieszacz:
balbinkowo

Re: Odeszła Dorcia

Post autor: balbinkowo »

:candle:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”