Kromkowe stado świnkowe - pożegnanie

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Kolejny nagły wyjazd Stefana ;(

Post autor: Jack Daniel's »

sosnowa pisze:Jesteście twardzi i dzielni, trzeba mieć nadzieję, że jak to nie jest kwestia fizyczna, to przejdzie. czasem ludzie długo walczą, a w końcu świnka zaczyna jeść, jak na przykład Morrgan Agi i Borysa.
Trzymam z całych sił.
Tak po prawdzie, to większość problemów Morri minęło w rok od śmierci jej siostry. Wtedy zaczęła sama jeść. Tak, jakby świnki przeżywały żałobę.
Marta, tylko mu tabletek nie podkradaj :P
Marta_K

Re: Nasz kompletnie wyjątkowy Stefek i reszta

Post autor: Marta_K »

Ale "szczęściem" trzeba się dzielić :lol: I Stefcio też chętnie się podzieli.... ;)

A tak poważniej - w nocy znów miał ataki i "biegał" ale nie obijał się aż tak o ściany w klatce jak poprzednio. Gdyby to była zdrowa młoda świnka można by pomyśleć, że po prostu biega sobie... no ale Stefan raczej sobie nie postanowił pobiegać...
aga666

Re: Nasz kompletnie wyjątkowy Stefek i reszta

Post autor: aga666 »

biedaczek... on już bedzie musial zawsze byc na lekach? :(
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: porcella »

Wiesz co, ja mysle, że jesli to cos mentalnego, to prozak pomoże, a jesli fizycznego, a nie wiemy, co, to prozak nie zaszkodzi, za to, podnosząc nastroj, może się przyczynic do zwalczenia choroby.
No i Stefan może mieć depresję związaną z długotrwalym leczeniem i karmieniem ręcznym.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Marta_K

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: Marta_K »

Prozac odwołany, od wczoraj ataki z różną częstotliwością - raczej częściej niż rzadziej. Zaraz biegniemy na zastrzyk z relanium i dr Kasia kombinuje tomografię w Milanówku.
Także wróciliśmy do punktu wyjścia. Ataki bez relanium (dostawał połowę mininalnej dawki???) wróciły. To raczej nic dobrego nie wróży :(
katiusha

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: katiusha »

No masz :glowawmur:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: sosnowa »

Choroba, trzymam
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: porcella »

ech... trzymam za świńską glowę :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Marta_K

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: Marta_K »

Po relanium jest lepiej. Cokolwiek to dla niego oznacza.
katiusha

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek

Post autor: katiusha »

Sama kiedyś dostałam taki zastrzyk z relanium w d.pę... Właściwie nic nie leczy tylko luuzuje i lekko otumania :? A potem spanie..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”