Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
Moderator: silje
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
zostanie choćby nie wiem co,w tym DS Świństwa się nie oddaje
-
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 lis 2014, 10:32
- Miejscowość: zambrow
- Kontakt:
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
super , trzymam kciuki za wszystkich zainteresowanych
a świneczka cudna jak moja i fotografa na pewno ma lepszego
a świneczka cudna jak moja i fotografa na pewno ma lepszego
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
trzymaj Basiu, trzymaj bo może dzisiaj sie uda....I my już ją ucywilizujemy po mału
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
O to ja też trzymam za oba "aniołki" niech się Gina w końcu dogada a Cocorinaha to w ogóle niech wejdzie w stado jak by z nimi była od zawsze (wiem, wiem marzenia )
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
oj,nie wyjdzie dzisiaj... trzymajcie kciuki za jakiś inny termin...
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
Czy Ginga już się połączyła z koleżanką?
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
Jeszcze jestesmy w trakcie laczenia. Dziewczyny siedza w osobnych klatkach a jak przychodze do domu obydwie otwieram. Zazwyczaj sie ignoruja, troche sie zaczepiaja, czasem troche poszczekaja. Wczoraj Hipcia wbila Gindze do klatki i do domku , w ktorym siedziala Ginga i sie troche poroznily w zwiazku z tym, ale obylo sie bez rozlewu krwi.
Nie wiem ile czasu zajmie im dogadanie sie, wiec zamowilam dla Gingi wieksza klatke. Napewno jej nie oddam:) Mysle ze sa na dobrej drodze do porozumienia, a w najgorszym wypadku beda siedzialy osobno.
Nie wiem ile czasu zajmie im dogadanie sie, wiec zamowilam dla Gingi wieksza klatke. Napewno jej nie oddam:) Mysle ze sa na dobrej drodze do porozumienia, a w najgorszym wypadku beda siedzialy osobno.
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
Drugie zdjęcie bomba - taka cichojansa zza węgła Miło by było, gdyby się zechciały dogadać, ale to już tylko od nich zależy - lepszych warunków mieć nie mogą Cieszę się, że mała jest u Ciebie - należało jej się
Cocorinha przeszła unitarkę - przez dwa tygodnie mieszkała u dzieci, w otwartej klatce. Nadal ucieka od ręki i czmycha kiedy ktoś wchodzi do pokoju, ale przy stałej obecności nie ma oporów i śmiga w podskokach, rano nawet robiła ósemki wokół nóg ubierających się dzieci oraz niecierpliwie biegała w okolicy osoby niosącej nową porcję karmy czy siana. I, uwaga!, ukradła synowi jabłko z ręki, czyhając na okazję pod torem Hotwheels Może jestem mało wymagająca, ale ja już więcej od zwierza nie wymagam - resztą się zajmie magdalena s. do spółki z synem
Cocorinha przeszła unitarkę - przez dwa tygodnie mieszkała u dzieci, w otwartej klatce. Nadal ucieka od ręki i czmycha kiedy ktoś wchodzi do pokoju, ale przy stałej obecności nie ma oporów i śmiga w podskokach, rano nawet robiła ósemki wokół nóg ubierających się dzieci oraz niecierpliwie biegała w okolicy osoby niosącej nową porcję karmy czy siana. I, uwaga!, ukradła synowi jabłko z ręki, czyhając na okazję pod torem Hotwheels Może jestem mało wymagająca, ale ja już więcej od zwierza nie wymagam - resztą się zajmie magdalena s. do spółki z synem
-
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 lis 2014, 10:32
- Miejscowość: zambrow
- Kontakt:
Re: Ginga (DS?) i Cocorinha - rezerwacja [W-w]
Magda, no i jak Cocorinha ? Zadomowiona ? Możesz zaspokoić ciekawość , może fotki jakieś ? Moja Jóźka jedzie do Poznania