Rysiowe LOVE <3 - POŻEGNANIE

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
boe22

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: boe22 »

:shock:
No to się zdarza :roll: (u mnie niestety też, choć rzadko- ale ja przynajmniej wiem, jaki jest najczęstszy powód).
aviczka

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: aviczka »

A z jakiego powodu Twoje prosiaczki się kłócą?
boe22

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: boe22 »

Jak już idą grzechotniki i zęby, to chodzi o jedzenie....takie akcje zdarzają się (i to jest powód w przypadku 80% walk) np. kiedy zaśpię i świeże nie dojeżdża do klatki na czas :lol: , albo kiedy ze względu na stan zdrowia Ututa musiałam im odstawić na kilka dni świeże- no ciągle miałam węże w klatce zamiast świń!
Speedy jest w ogóle straszny, jeżeli idzie o świeże!
aviczka

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: aviczka »

Hmmm...ó może im też poszło o żarcie? Oni dostają warzywka 3 razy dziennie. Może uznali, że w ciągu dnia dostali za mało i się o to pokłcili...?

Mam nadzieję, że już nam się to nie zdarzy. :pray:
boe22

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: boe22 »

Albo jeden wyczuł chwilowy spadek nastroju u drugiego i postanowił spróbować przejąć władzę, no to się zdarza.
U mnie bardzo rzadko, ale jednak.

Najczęściej jednak idzie o jedzenie.
Speedy to taka bestia, że zabierze Ututowi jego kawałek, usiądzie na nim, a swoją część zjada, jak skończy- zjada tą na której siedział :evil: , nie bez powodu tyle waży.... :idontknow:

Edit.
Dziś w końcu po dłuuugich kombinacjach i przygodach zawisł na ścianie w kuchni Ryszard w wiadomej, wyuczonej pozycji! :love: (tzn. kalendarz już mam ;) ).

P.S. Mam swoje prywatne foty Rysia- no nie zgadniecie- poza ta sama! On tak ma- model! :lol:
aviczka

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: aviczka »

W weekend zarządziłam pranie.
Świnie najpierw się obraziły, bo zabrałam wszystko i włożyłam im w zastępstwie dwie poduszki - żeby mieli na czym wypoczywać.
Oczywiście paskudy w ramach protestu zrobili przemeblowanie - jedną poduchę wsadzili na drugą, a następnie musieli się przepychać kto będzie na niej leżał :twisted:
Mam nawet małą foto-relację ;)
Ryszard okupuje poduchy
Obrazek

Chwila nieuwagi i już na miejsce pakuje się Johnny
Obrazek

Johnnisław odkrywa idealny sposób na wypoczynek
Obrazek

W tym czasie Ryszard się wygibasi
Obrazek

Na co Johnny robi wielkie oczy
Obrazek

I wreszcie wszystko wraca do normy - tzn. poza małym przemeblowaniem
Obrazek

Chwilowo świnie się na mnie obraziły, bo cała klatka śmierdzi czystością. Całe szczęście chłopcy ciężko pracują, aby zaradzić na to karygodne zaniedbanie i już dzisiaj rano sprzątałam z hamaków górę bobów.
boe22

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: boe22 »

Nie ma to jak świńskie ziewanie :love:
Brakuje mi tu jeszcze słupka w wykonaniu Rysia! :szczerbaty:
katiusha

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: katiusha »

Zieeeeeww!!! :love:
aviczka

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: aviczka »

Wczoraj jeszcze udało mi się ziewającego Johnnego zrobić - postaram się wrzucić wieczorem :photo:
boe22 pisze:Brakuje mi tu jeszcze słupka w wykonaniu Rysia! :szczerbaty:
Spróbuję zrobić takie zdjęcie, ale to będzie trudniejsze, bo Rysiek "słupkuje" do jedzenia, więc:
1) to misja dwuosobowa - jedna osoba z aparatem, druga z żarciem
2) jest przy tym więcej świńskich emocji i prosię może nie współpracować ;)
boe22

Re: Popcorning squad czyli Johnny Cash i Ryszard pysiaki-mis

Post autor: boe22 »

Wiem, że to trudne, ale Rysio to wyjątkowo słupkowy chłopak i tak go pamiętam :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”