Lumi, Hukka, Maronka i Hipli - wszytskie w DS !!!
Moderator: silje
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Zmęczone tymi pokazami siły odpoczywają grzecznie w swoich domkach - po dwie w oczywistych parkach. Jutro kolejny dzień pełen wrażeń. Naprawdę mam nadzieję, że się dogadają!
Wszyscy świnkowi patroni niebiescy winni trzymać kciuki. Połączyłam obie klaty (Martu.ha jesteś boska!), umeblowałam analogicznie Lumi i Hukce (wskoczyły do domku wypełnionego sianem) i zobaczymy. Teraz jeszcze jakieś terkoty słyszę, ale niemrawe takie i chyba juz lekko zaspane. Chyba że to przez sen
Dobranoc wszystkim! Do jutra!
Czarna Kluska i Morena
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Czy wszyscy trzymają kciuki? Bo na razie raczej dramat, wojna i łzy (no może nie dosłownie, ale lekko nie jest). Wstawałam w nocy, żeby rozgonić towarzycho – połączyłam klatki, bo myślałam, że i tak nie będą przełazić. Ale się pomyliłam i obudziły mnie wrzaski i krzyki Lumi. Wparowuję, a tu Mili i Nili ganiają Lumi jak oszalałe, Hukka udawała, że nie istnieje wciśnięta w najdalszy kąt norki. Huknęłam to się i towarzycho z oporami, ale przemieściło każdy w stronę własnego domku. Rozdzieliłam klaty przy wtórze zgrzytań i posykiwań, obejrzałam Lumi, czy jaka krzywda jej nie spotkała, ale wszystko w porządku było. I od tamtej pory "kolorowe" zajmują się sobą, choć czasem podchodzą i zaglądają przez kraty, żeby sprawdzić, co obok się dzieje. A obok dwie maluchy śnieżynkowe siedzą w norce i nie wyłażą ani na pić, ani na jeść, choć i sianko świeże dorzuciłam, i suchą karmę, i ziółka, i marchewki trochę, i ogóreczek... Siedzę z nimi w jednym pokoju – ja pracuję, one udają, że ich nie ma. Ale dały się wyjąć i poprzytulać, i wygłaskać, i wit. C dostały. I Hukka wcale nie hukała. Więc może nie będzie źle.
https://www.dropbox.com/sc/5fxc04pvegye ... PuHmHb9rFa
Mam też taki pomysł, ale nie wiem, czy dobry – ktoś mi podpowie? Pomyślałam, że po wybieganiu na neutralnym gruncie umieszczę je odwrotnie w klatach, tzn. kolorówki w śnieżynkowej, a śnieżynki w kolorowej. Czy to jest jakiś pomysł?
https://www.dropbox.com/sc/5fxc04pvegye ... PuHmHb9rFa
Mam też taki pomysł, ale nie wiem, czy dobry – ktoś mi podpowie? Pomyślałam, że po wybieganiu na neutralnym gruncie umieszczę je odwrotnie w klatach, tzn. kolorówki w śnieżynkowej, a śnieżynki w kolorowej. Czy to jest jakiś pomysł?
Czarna Kluska i Morena
-
twojawiernafanka
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Ja przed łączeniem swoich chłopaków zamieniałam ich klatkami - tak mi doradzono. Wydaje mi się, że to dobry pomysł, żeby oswajały się z zapachami 

- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Ojej, nie myślałam że aż tak się dzieje. Chociaż z drugiej strony - nie przypuszczałam żeby noc minęła im spokojnie w jednej klatce
Jak jesteś w domu to ja bym je wypuściła wszystkie na wybieg, jakoś go ogrodziła i niech tam siedzą pod kontrolą. Posmaruj ręce balsamem i wszystkie mocno wygłaskaj, będą pachnieć tak samo. Zamiana klatek - bardzo dobry pomysł. Czasem świnkom potrzeba kilka dni albo nawet tygodni żeby się dogadać. Czytałaś wątek o łączeniu świnek? Ja np. jak łączyłam świnki to najpierw siedziały w dwóch klatkach, potem razem na wybiegu, potem razem w klatce ale tylko jak ja byłam w domu - jak szłam do pracy przedzielałam im klatkę i każda miała swoją połowę. I tak przez tydzień czy dwa. Tu sytuacja jest trudniejsza bo są nie dwie świnki tylko 2+2. Czyli cztery świnkowe osobowości. Trzeba dużo cierpliwości. Macie dużo miejsca, dwie klatki, to są młode świnki - dadzą radę. A jakby po paru tygodniach się okazało że jednak nie da się - zawsze białaski mogą do mnie wrócić.
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Dziękuję za typy! Jeszcze raz przeczytam wątek o oswajaniu, a cierpliwości mam całe wiadra, więc nie powinno być problemów
Trochę muszę jeszcze popracować, a potem zrobię bieganie czwórki i będę obserwować, co się wyczynia. Jedyne, co mnie martwi, to niejedzenie i niepicie (choć ciut wypiły, jak widzę po pojniku) Lumi i Hukki, ale może jak już bardzo zgłodnieją, to wylezą. Chwilowo w świnkowie w ogóle życie zamarło – cisza, spokój, nikogo nie ma.
https://www.dropbox.com/sc/c1be3a0mk67g ... 1FJWj8hIra
A, wybiorę się jeszcze do naszej piwnicy poszukać drewna na półkę, żeby Lumi i Hukka miały, co lubią. Będę dawać znaki z przebiegu dnia
Pucko! Ty się nie martw, będzie dobrze! Musi być!
https://www.dropbox.com/sc/c1be3a0mk67g ... 1FJWj8hIra
A, wybiorę się jeszcze do naszej piwnicy poszukać drewna na półkę, żeby Lumi i Hukka miały, co lubią. Będę dawać znaki z przebiegu dnia
Ostatnio zmieniony 13 lut 2015, 10:58 przez Natalinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Czarna Kluska i Morena
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Pomysł bardzo dobry i właśnie miałam zaproponować
jak poprzechodzą swoimi zapachami, to powinny się uspokoić trochę, łobuzice małe (niestety podejrzewałam, że z Mili może być problem, aczkolwiek dajcie im jeszcze czas)
jak poprzechodzą swoimi zapachami, to powinny się uspokoić trochę, łobuzice małe (niestety podejrzewałam, że z Mili może być problem, aczkolwiek dajcie im jeszcze czas)
-
basia M
- Posty: 960
- Rejestracja: 10 lis 2014, 10:32
- Miejscowość: zambrow
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
no i może pomoże wspólna kąpiel i cały stres z tym związany
wtedy duża nie jest dobra , tylko koleżanka obok.
może to pomoże
przy czterech na raz , to i człowiek do pomocy też potrzebny
trzymam
za sukces
wtedy duża nie jest dobra , tylko koleżanka obok.
może to pomoże
przy czterech na raz , to i człowiek do pomocy też potrzebny
trzymam
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
z kąpiela bym się na razie jednak wstrzymała z uwagi na niedawną infekcję kolorek plus większy stres - możliwa znowuż infekcja białej frakcji
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
zważ świnki - ja przedwczoraj je zdaje się ważyłam, będziesz miała porównanie:
08.02
Lumi 523 g
Hukka 451 g
No z kąpielą dobry pomysł, ale jak Wasze były przeziębione to może jednak niekoniecznie teraz?
08.02
Lumi 523 g
Hukka 451 g
No z kąpielą dobry pomysł, ale jak Wasze były przeziębione to może jednak niekoniecznie teraz?
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt:
Re: Lumi, Hukka(wolne)-W-wa, Maronka w DS, Hipli w Bydg. - r
Nie no, kąpiel to na razie odpada, bo też mi się wydaje, że za wcześnie po choróbsku i kaszlach. Ale zważenie dobry pomysł, Pucko, dziękuję 
I Martu.ha dzięki za radę (i za klatę nieustannie)! To tak zrobię, złośliwie pozamieniam im klaty
I Martu.ha dzięki za radę (i za klatę nieustannie)! To tak zrobię, złośliwie pozamieniam im klaty
Czarna Kluska i Morena
