Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Lilith88 »

dortezka pisze:rzuciły się na palce ANYA'i? :szczerbaty:
Ooo, to to, napewno :lol:
Foggy

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Foggy »

A to zaskok, moi panowie ostatni wzgardzili pomelo, mandarynki omijają jak najgorsze zło :?
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

Jak zaskakujace gusta maja swinki...kazda taka inna

Wiec:
Lewis, Angelo i Alfie tak sie rzucili na mandarynki ze balam sie o palce.
Ryan wybral marchewke :o poszedl pod polke i nagle go oslnilo, ze jak nie zabierze marchewki dla Lewisa to Lewis ja zje a tak byc nie moze, wiec zabral tez ta druga i polozyl rowniutko kolo swojej.

Chomis wybral brokula jak zawsze ;) ale potem zjadl jogurt z koperkiem (pierwszego dnia mu nie zasmakowal i zostawil)

Martus Ryan ma piekne pazurki i takie przezoczyste (na zdjeciu az tak nie widac) wiesz ze mu nigdy nie obcinalam pazurkow?
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Lilith88 »

Jak to nigdy? :shock: na czym on tak ściera? Jak tylko się dowiem też swoim dam żeby po tym chodzili :D
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: martuś »

Wiedziałam, że mandarynki :102: Moje też by to wybrały bo uwielbiają cytrusy (ale dostają je bardzo rzadko) :102:
Obrazek
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

Martus ja tez rzadko im daje cytrusy i pewnie dlatego sie tak na nie rzucaja.

Lilith Ryan sciera sobie pazurki na podlodze. Od poczatku to byla swinka bezklatkowa i chodzil po calym mieszkaniu. Lewis byl swinka niechciana i spedzil kilka miesiecy w malej klatce czekajac az ktos kto pokocha i pewnie nie byl wypuszczany no i pazurki ma tez okropne. Dlatego wazne jest zeby swinie mialy jak najwiecej swobody.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Lilith88 »

To u mnie tylko nie działa :idontknow: Tasiek i Gery są u mnie od małego biegają dużo dzień w dzień ale może za bardzo lubią klatkę bo pobierają i wracają leniuchować do niej albo leżą pod szafą.. Gery więcej biega ale i tak pazury rosną.
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

W przerwie od malowania chce wam powiedziec ze wlasnie zjadlam pyszna salatke z kurczakiem i wymyslilam salatke dla chomisia:
Pomidorek
kurczak
bazylia
koperek
jogurt naturalny (wszystko zalane jogurcikiem) Ciekawe czy bedzie mu smakowalo bo jogurt z koperkiem tak uwielbia ze wylizuje miseczke :D
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: Dzima »

Te twoje chłopy to mają gusta....mandarynki :lol:
Co u Shimmera? wystarcza mu mieszkanko czy planuje ucieczkę?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo & Shimmer (chomiczek)

Post autor: ANYA »

Dzima a jak myslisz? Shimmerowi wystarczy miejsca? :laugh:
Ostatniej nocy chcialam go zabic! Niestety przez pare dni musze spac w salonie bo mam remont w sypialni. O 3 w nocy musialam Shimmera na wybieg wypuscic bo skubany wyczail ze jestem w pokoju i gryzl i szarpal kraty tak ze wszystko w klatce latalo. Wstalam i go wypuscilam z nadzieja ze sie zmeczy i zamknie troche. Nic bardziej mylnego! Widzialam tylko taka srebrna smuge na podlodze, bo tak szybko ten wariat biegal. Jak go wlozylam to dalam pelno smakolykow, zeby go przekupic no i udalo sie :jupi: na 5 min :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”