Śnieżek (adopcja wstrzymana) i Białek (rez. olam)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skiti
Posty: 1132
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
Miejscowość: Grudziądz
Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
Kontakt:

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: Skiti »

Jakie słodziachy! :love:
Trzymam kciuki za najlepszy domek pod słońcem :):)
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

białek, mój słodki demon predkosci właśnie jest na wybiegu. Jest to bardzo odwazna świnka - caly dom jest jego. Biega po wszystkich pokojach, niczego się nie boi. Gada przy tym jak szalony.
Śnieżek słyszy go i sie wscieka w klatce, trze zębami i gryzie kraty :)
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

chopaki pojechali na urlop do mojego kuzyna:) gosci ich królik biegajacy po całym domu i zagladajacy do klatek:)
Śnieżek pojechal juz wczoraj późnym wieczorem a Białek dziisaj dołączył.
Śniezyna zestresowana na maxa, nie wychodzi z domku, zjadł tylko troszeczke skórki z ogórka, nawet bobków nie naprodukował...

siedzi w domku i nawwet go nie widać

Białek, jak to białek znowu ma pecha. zeskoczył wieczorem z daszku domku i zrobił sobie coś w łapke tylną. Aż biedak delikatnie zapiszczał przy tym skoku. Utyka,oszczedza łapke, dalej i bez najmniejszego problemu wskakuje na daszek, osiaga prędkośc światla. Wymacałam lapkę - niby wszystko ok. Nie wyglada jakby bolała go przy dotyku.

Białek ze swoimi manelami klatka hamakami i reszta dołaczył dziisaj do Śniezka. Od razu interesowal sie wszystkim, rozglądał skakał i zabrał sie do jedzenia. Probował nawet przywitać Śniezka ale Śniezek siedzi spiety i nawet sie nie rusza.
Zainteresował go tez królik :)
Beda mieli chłopcy kumpla na tydzień
Bagienka

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: Bagienka »

Cześć :)

Fajowe chłopaki, śliczne , życzę im super domków :fingerscrossed:

U nas teraz chłopcy mają połączone dwie klatki setkę i stodwudziestkę (dokupiona ze względu na kocie tymczaski ;) ),
miejsca sporo i chodzi mi po głowie trzeci prosiek :roll:

Ale boję się trochę, bo Moris i Dżordż od Dawenki tak szybko odeszły, został z tej trójki muszkieterów tylko Pepe agutek.
Później dołączył Mały i tak przędą razem...

Białaski są świetne :ok:
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

Bagienko czyzbyś rozważała posiadanie białaska??? Chłopaki mają pól roku i są okazami zdrowia. Jeszcze nie miałm tak duzo jedzących i tak szybko rosnacych prośków.

TZn ciaptak Śniezek jest zdrowiutki bo Białek ma ciagle jakies przygody. Jest szybki i nieuwazny, dlatego zakuł oczko, teraaz z łapka problem bo skoczył nie tak..
Bagienka

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: Bagienka »

Oj, tak myślę sobie i się zastanawiam...

Jeszcze nie teraz :roll: dużo zwierza w domu, szpital trochę się zrobił i nie wyrabiam się już czasami...

No ale bardzo mi się podobają białaski :)
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

Białaski wróciły z przymusowego urlopu wypoczete, wyluzowane, zadowolone :)
Chłopcy fajnie nawiązali kontakt z TDT, witali wkikaniem radosnym, podskakiwali, lizali. Zainteresowanie królikiem biegającym po domu też bylo wieeelkie.
Jako, że sa to pierwsze swinki z jakimi TDT miał do czynienie to było kilka sytuacji stresujących :)
Na poczatku Śniezek był bardzo spięty, zestresowany nowym otoczeniem, przez 3 dni nie chciał wychodzic z domku, jedzenie też go nie interesowało.. Spokojnie... wciągał do domku jak nikogo nie było ale symboliczne porcje jak na takiego obzartucha. Później się rozkręcił i jadl 2 razy wicej od Białka.
Po jakimś tygodniu krzykacz Śnieżek mało o zawał nie przyprawił nowych człowieków. Zaczął jak to miałam przekazane: "zaczął wrzeszczeć, piszczec zawodzić, wyc" nawet nie wiedzieli jak to okreslic :) od razu stres stało sie cos? do weterynarza biegiem??
ale rozsądnie telefon do mnie :) a tu w tle syrena rozdarta:) od razu zapytałam czy przypadkiem nie był w kuchni i lodówki nie otwierał :) i wszystko jasne :)

Cudowne białaski sa szczęsliwe powrotem do domu. Od wczoraj taki popkorning trenująże aż klatka skacze. Ukłądaja sie na podusiah, wyciągają stopki:) Luz totalny :)
twojawiernafanka

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: twojawiernafanka »

Prosimy o zdjęcia słodkich kluseczek! :love:
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

dzisiaj ostatkiem sil zorganizowałam słodziakom wybieg. probowalismy puścic ich razem ale Śnieżek od razu był spiety, tarl zebami i było widac, że szykuje sie do ataku.
Najpierw wybiegał sie Śniezek, później Białek. Jak to z Białciem bywa szybko nudzi mu sie wszystko i pod nasza nieobecność (bylismy na dole bo rodzice przyjechali) otworzył sobie wybieg i uskuteczniał grasowanie po wszystkich pokojach. On uwielbia zwiedzac i szukac tajnych przejść. podejrzewałam, że coś jest nie tak bo strasznie się wydzierał biegajac - oj znam ja ten krzyk radosci:) A przypominam, że białek jest cichy a Śnieżek wiecznie woła okrzykami.

Szkoda mi Białka bo widzialm jak bardzo do Śniezka się garnie..
axxk

Re: Śnieżek i Białek szukają świńskich przyjaciół(zamojszczy

Post autor: axxk »

Białek mnie rozwala... ja tu wybieg szykuje rozstawiam kratki mecze sie a on jak zwykle po 3 minutach jest juz za ogrodzeniem:) i biegnie do innego pokoju. Moja kochana niedobrota..
Może ktoś chce pokochać krzykacza albo kombinatorka-uciekiniera?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”