Właśnie chyba za małą ilością trawy i stąd na głodzie tak im mózgi działają (towar mi się powoli kończy w doniczce)
O, z tymi chomikami to się nie zgodzę, wroga to może nie wszystkie widzą ale zawracacza głowy to i owszem. W skrócie:
Ridż: Bojam się, zjedzą mnie zjedzą, obedrą ze skóry! Chce mi odgryźć stopy! A nie, tylko je całuje, no to ok, już spokojny jestem.
Drops: Nie psuj mi fryzury, tyle czasu układałem... Phik pfik, i znowu muszę się myć. Brudne ludzie...
Koparka: Jedzenie to daj ale po co od razu macasz? No dobra macaj już byle tylko dało się jeść w trakcie...
U mnie tylko Koparka zagarnia dobra, reszta wie że ma pod dostatkiem i nawet nie zawraca sobie głowy napełnianiem policzków...Przy misce jedzą.