
Mufka za TM :(
Moderator: pastuszek
- 
				
				Myszadora
 
Mufka za TM :(
Wczoraj za TM odeszła Mufcia, zwana Mufką Rosołowską z uwagi na nietypowy zapach futerka;) W październiku Muflonik przeszedł operację usunięcia guza (przy tarczycy), okazało się, że guzek był nowotworem złośliwym. Od tamtego czasu walczyliśmy o to, żeby Mufka wróciła do poprzedniego stanu zdrowia i wagi, bo niestety nowotwór spowodował makabryczny zanik mięśni. W pewnym momencie nawet wydawało się, że jest lepiej, ale zaraz potem pojawiły się problemy z układem pokarmowym, okazało się, że wątroba wysiada. Walczyliśmy dalej jak się dało, ale dwa dni temu stan Mufci pogorszył się, nie mogła jeść normalnie nawet karmy ratunkowej. Miała jakieś problemy z przełykaniem. W nocy problemy nasiliły się bardzo więc poleciałyśmy do Doktora, który zbadał ją dokładnie i stwierdził, że jest w bardzo złym stanie i bardzo się męczy. Zaproponował ponowne badanie krwi, ale jednocześnie stwierdził, że organizm jest tak wyniszczony, że jeśli leczenie w ogóle pomoże to tylko na chwilę i lepiej by było się ze świnką pożegnać. Zdecydowałyśmy, że pozowlimy jej odejść, zasnęła u mamy na rękach:( I tu mega ukłon w stronę dr Ziętka, który wykazał się dużą wrażliwością i delikatnością przy Mufce. Zostawiłam wczoraj wszystkie jej rzeczy na miejscu, śpiworki, domek, miseczkę. Nie mogę się zebrać, żeby to wszystko schować:(

			
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 30 sty 2015, 11:37 przez Myszadora, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
																
						- sosnowa
 - Posty: 15300
 - Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
 - Miejscowość: Warszawa
 - Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
 - Kontakt:
 
Re: Mufka za TM :(
Tak mi przykro, z całego serca współczuję, 
  biedactwo już nie cierpi.
			
			
			
									
																
						- Cynthia
 - Moderator globalny
 - Posty: 12540
 - Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
 - Miejscowość: Kęty/Zielonka
 - Lokalizacja: Kęty/Zielonka
 - Kontakt:
 
Re: Mufka za TM :(
Bardzo współczuję
			
			
			
									
																
						- joanna ch
 - Posty: 5254
 - Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
 - Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
 - Kontakt:
 
Re: Mufka za TM :(
Współczuję... Dobra decyzja, czasem nie warto zatrzymywać zwierzęcia na siłę...  
			
			
			
									
																
						- 
				
				Ameba
 - Posty: 432
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 7:46
 - Miejscowość: okolice Gliwic
 - Kontakt: