No, terra samodzielnie robiłam. Najpierw było dla starutkiej Forestiny przez 2 miesiące, potem z tydzień mieszkał tam Drops, potem z miesiąc Ridż, potem stało prawie 4 miesiące w szafie. A dziś zostało znowu zamieszkane

To chomik od 5zy5zki, z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, przyjechał z Gdyni. Czwórka jego rodzeństwa chyba jedzie dalej pociągiem, m.in. do najki
Dzięki
Jeszcze dojdzie prawdopodobnie drewniane kółko i skleję nowy domek tylko na sklejkę czekam. Na razie w klatce ma pustawo trochę, siedzi pod trocinami zakopany. albo zakopana, nie wiadomo
