Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina i Ryszard pies*
Moderator: silje
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Trzymam kciuki za Jagę 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Poszłyśmy z Jagą do weta 12.10, bo znowu jakoś nie chciała jeść. Dr popatrzyła, wyjęła jakąś piłę dentystyczną i wśród jej wizgu i zapachu spalonych zębów przycięła prośce z 0,4 mm siekaczy.
Po tym w Jagę jakby nowe życie wstąpiło. Je warzywa, je trawę. Dłubie w granulatach i widać że coś tam ubywa, w suszkach też. Nie siedzi już w norce, tylko pod hamakiem. Ryje nosem w sianie, sika w bok klatki nie do norki, stoi słupka, biega po klatce i podskakuje sobie.
Po tym w Jagę jakby nowe życie wstąpiło. Je warzywa, je trawę. Dłubie w granulatach i widać że coś tam ubywa, w suszkach też. Nie siedzi już w norce, tylko pod hamakiem. Ryje nosem w sianie, sika w bok klatki nie do norki, stoi słupka, biega po klatce i podskakuje sobie.
- joaś
- Posty: 511
- Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Aż dziwne, że się do tego wszystkiego nie uśmiecha szeroko - z takim spiłowanym zębem... 
Elton i Bernie
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
viewtopic.php?f=55&t=3065&start=340
- sosnowa
- Posty: 15304
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
No i bardzo dobrze. To jest baba nie do zdarcia.
- effcien
- Posty: 753
- Rejestracja: 17 sty 2014, 2:15
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Mokotów
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
To niesamowite, jak taka niewielka różnica w długości zębów może poprawić stan zwierzaka. I to jak!
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Puckowe futerka
Ja też się kiedyś zdziwiłam jak wetka tylko taką odrobinkę przycięła. Ale Rudzię przez kilka dni dokarmiać musiałam. Jaga to faktycznie fest babka.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:


