Nowe dzieje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
anuleczka

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: anuleczka »

Harvejowa pisze:Właśnie tą panią doktor poleciła mi DanBea ;) Dostałam jej numer telefonu i będę się kontaktować jak tylko dostanę zdjęcie RTG na płycie i maluch będzie się trzymał.
Zadowolony z życia łobuziak wcina sianko z apetytem...jestem dobrej myśli.
ja na Twoim miejscu już dzisiaj bym do niej zadzwoniła, bo może jej nie być akurat w lecznicy. Najlepiej umówić się na konkretną godzinę :)
Awatar użytkownika
DanBea
Posty: 1726
Rejestracja: 10 lip 2013, 19:22
Miejscowość: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: DanBea »

Pani Doktor o małym wie już od piątku, sama zaproponowała wizytę w poniedziałek u siebie, tylko jeszcze Iza musi uzgodnić z nią szczegóły. Tutaj wszystko błyskawicznie działa ;)

Trzymamy kciuki za malucha :fingerscrossed:
Obrazek
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

W tej chwili jest w Gdyni, wiem że przyjmuje w poniedziałek. Tak jak wspomniałam mam masakryczny plan zajęć i najpierw muszę dobrze ogarnać temat bo dzwoniąc i co chwila mówiąc 'nie wiem , sprawdzę" raczej wyjdę na osobę nieogarniętą. lubię mieć wszystko jasne i rozplanowane ;) Jutro będzie RTG , jutro zadzwonię i wszystko ustalimy ;)
anuleczka

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: anuleczka »

... zatem trzymamy kciuki za chorowitka :fingerscrossed:
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

Beata jesteś moim aniołem :*
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Dzima »

:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

Hej :) Wczoraj położyłem się na kocyku i wygrzewałem w słoneczku, coś pięknego...tylko mama ciągle mi robiła jakieś zasłonki i mówiła, że się przegrzeję... Co ona tam wie o wygrzewaniu - ja zawsze znajdę słoneczny fragment : D
Wstałem rano i myślę sobie, że nawet nieźle się czuję to pobrykam po klatce i nie uwierzycie co się stało... mama zaczęła gotować obiad o 9 rano :O a wiecie co to oznacza? zapach marchewki o poranku...ach ten zapach...no nie mogłem sie powstrzymać i musiałem piszczeć wniebogłosy, żeby przypadkiem o mnie nie zapomniała, nawet Gonzo się przyłączył :)
Teraz mama mówi, że niedługo jedziemy na zastrzyk i nawet nie jestem taki zły bo po tym wczorajszym lepiej się poczułem i pani doktor zamiast mnie trzymać na siłę to nawet przytuliła i już sie tak nie bałem:)
Mama ma dla was kilka zdjęć, powiedziała mi że moja chomicza sąsiadka Bijou chyba się modli o moje zdrówko bo kilkanaście minut siedziała skupiona na swoim balkonie...a wy co o tym myślicie?
Obrazek
Obrazek
Ammmmmm
Obrazek
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

Jutro o 19:30 mamy wizytę u pani kardiolog Anny Olejniczak-Pytel :)
patrynia99

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: patrynia99 »

:fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
karpatka

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: karpatka »

O mamo, na jakiś czas opuściłam się na forum, a tu takie rzeczy! No ładnie... trzymamy z chłopakami kciuki za malutkiego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”