Balbinka i Fiona za TM :,((

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: martuś »

Balbinkowo trzymam kciuki żeby to jednak nie była alergia na świnki :fingerscrossed:
Eh...kiedyś nie było tyle alergii i ludzie byli zdrowsi a przez "chemię" w jedzeniu i zatrute powietrze wyskakują różne choróbska :?
Obrazek
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Dziękuję dziewczyny za wsparcie... nie miałam jak zawieźć prosiąt bo mi się goście zwalili na weekend. Biorę od 2 dni nowe tabletki na alergię i jest znaczna poprawa w "laniu się z nosa"... trzymajcie :fingerscrossed: dalej :)
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: gren »

Wcale nie musisz mieć uczulenia na świnki. W ciągu ostatnich trzech miesięcy jedna z moich córek miała 3 razy zapalenie oskrzeli/płuc i dwa razy była w szpitalu. Pediatra podejrzewała astmę i skierowała nas do szpitala na kompleksowe badania. Astma niestety się potwierdziła a córka jest oczywiście uczulana na 1000 rzeczy: trawy, drzewa, roztocza, pleśnie, marchewkę, pszenicę i tysiąc innych rzeczy. Na zwierzęta na szczęście nic nie wyszło. Wiem, małe pocieszenie bo siano i roztocza to raczej norma w świńskiej klatce. Chociaż ja i tak od początku mówiłam całej rodzinie i lekarzom, że świń nigdy nie oddam.
Dawna grenouille ;)
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Tak też się nad tym zastanawiałam czy to aby na pewno świnie, bo katar największy jest zawsze rano, po wstaniu z łóżka i wieczorem (czyli wtedy dgy jestem w mieszkaniu... :think: ), ale to się zmieniło pewnego dnia gdy w pracy miałam nagły nawał kataru a tam prośków przecież nie mam i przebieram się w drugie ubranie, więc nawet swińskeij sierści nie mam wtedy na sobie...hmm. Może i jakieś grzyby roztocza czy cóś... tylko nie wiem dlaczego teraz nagle takie nasilenie tego kataru się zrobiło :idontknow:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10203
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: martuś »

Katar katarem ale fotki byś jakieś wrzuciła :neener: :102:
Obrazek
Zaffiro

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: Zaffiro »

Czekamy na świeże foteczki :D :photo:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10094
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: Dzima »

Nawet tak nie żartuj! :shock: Trzymam kciuki, że to nie świnki :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Dzima ja też mam taką nadzieję ;)
Dziewczyny nowych fotek świnko-panienek nie mam ale zapodam wam jak chcecie fotki z ostatniego wypadu do Czech. Oto Skalne Miasto:
Obrazek
Obrazek
Głowa psa:
Obrazek
I Szortky... :lol:
Obrazek Obrazek
Czechy zdobyte :lol:
Obrazek Obrazek Obrazek
Pan Muchomor:
Obrazek
A Dziewczyny miały gościa - chomiczkę mojej siostrzenicy:
Obrazek
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

OK. więc sprawa wygląda tak... prosinki wywiezione i zostawione u dziadków, mieszkanie wysprzątane, a ja od wczoraj nadal katarzę :) :( :roll:
Nie cieszę się do końca bo nadal nie wiem co mnie męczy. Na razie wiem ze to nie prośki :D
Powstała teoria o zapaleniu zatok (chyba już przewlekłym), lecz muszę skonsultować to z lekarzem ;)
Jeszcze jakieś propozycje, co to za świństwo się do mnie przyczepiło?
ANYA

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: ANYA »

Chyba nie masz wyjscia jak wizyta u lekarza. Na pocieszenie powiem Ci tylko, ze ja bylam przeziebiona przez miesiac i dopiero mi przeszlo. Wszyscy dookola mieli to samo, wiec podejrzewamy, ze to jakis wyjatkowo nieznosny wirus sie przyplatal do nas.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”