

Moderator: pastuszek
A ja wlasnie pojawilabym sie tam zanim bedzie sie cos dzialo. Zebys miala pewnosc ze ten wet w razie koniecznosci jest dobry i masz swiniaki juz zarejestrowane. Wlasnie zeby uniknac takiej sytuacji jak miala Anuleczka. Wiadomo, ze znalesc dobrego weta to jak igle w stogu siana.Foggy pisze:Pucko - moje kolejne poszukiwania właśnie obejmują Medicavet, może tam się udaAle mam ndzieję, że nie będę musiała szybko się tam pojawiać
O właśnie co tam u Nataszy i jej powiększonej rodzinki?pauli pisze:a co słychać u maluszków Nataszy?
U Nataszki wszystko ok dzieciaczki rosną jak na drożdzach. Prawdopodobnie ma same dziewuchy. Nie ma serca żadnej oddać. Widać, że dziewczyna ma dobre serducho bo każdą pokochała. Dużo pomaga jej mama, nawet ma jej dołożyć kasę do rozbudowy kratek cc, żeby świniaczki miały więcej miejsca do biegania. Filipek zrobił sie strasznym przytulaskiempauli pisze:a co słychać u maluszków Nataszy?
podobno powiedział " Ja wiedziałem, że tak będzie "Maja1983 pisze:Fajnie, że rodzinka Nataszy się zaangażowała w pomoc maluchomdobrze mieć wsparcie najbliższych
a jak partner Nataszy przyjął wiadomość, że maluchy zostają?