Balbinka i Fiona za TM :,((

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Foggy

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: Foggy »

Prawdziwe charaktery wychodzą na zdjęciach! :lol:
Pięknie, napatrzeć się nie mogę!
A ja chętnie wpadnę, kochana, szykuj nocleg dla dwóch lub trzech świnkopanów :buzki: :lol:
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Foggy pisze:A ja chętnie wpadnę, kochana, szykuj nocleg dla dwóch lub trzech świnkopanów :buzki: :lol:
Zapraszam :D Moje dziewczyny będą na pewno zachwycone :102:
Zaffiro

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: Zaffiro »

Dziewczyny na pewno będą zachwycone :D :lol:
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

No i czarne chmury nadpłynęły i do mnie...
Jest wysoce prawdopodobne że mam alergię na moje świnki :cry:
Zatykający katar towarzyszy mi od 4 tygodni. Na początku myślałam ze to przeziębienie, leki nabrałąm, a tu zamiast lepiej to katar się wzmaga :sadness: nie pomagają tabletki na alergię jakie kiedyś brałam, katar wzmaga się rano i po powrocie do domu z pracy... jestem zdruzgotana :( Ostateczny test przed nami, chcę zawieźć prośki do rodziców i zostawić je tam przez tydzień, wtedy zobaczę czy to na 100% wina świńskich alergenów. Jezu, dziewczyny, trzymajcie za nas kciuki, bo nie wiem co będzie :glowawmur:
ANYA

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: ANYA »

A nie mozesz zrobic testu w przychodni zeby miec 100 % pewnosci?
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Wiesz ANYA nie wiem jak to wygląda na wyspach, ale tu nic nie jest "na już", a poza tym przez kilka dni brałam leki, to i tak wynik wyjdzie zafałszowany :( Musiałabym odczekać kila tygodni... ech.
ANYA

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: ANYA »

To trzymam kciuki zebys nie miala alergii na swinki.
A tak na marginesie to moj bracki ma astme, alergie do tego stopnia, ze mu sie bable na skorze ogromne robily. Bral inhalator i odkad wyladowal na wyspach (7lat temu) jeszcze ani razu nie uzywal inhalatora.
Moja babcia ma astme i uzywa kilka razy dziennie inhalatora i jak mnie odwiedzila na tydzien to ani razu nie uzywala.
To tak dla Twojej wiadomosci gdybys byla uczulona na swinki a nie chciala ich oddawac ;)
balbinkowo

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: balbinkowo »

Dziękuję kochana ANYU :buzki: Zapamiętam... ;)
Zaffiro

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: Zaffiro »

Również trzymam kciuki :fingerscrossed: :buzki:
ANYA

Re: Balbi i Fiona - moje kochane świnko-dziewczynki :D

Post autor: ANYA »

balbinkowo pisze:Dziękuję kochana ANYU :buzki: Zapamiętam... ;)
Nie zebym Cie namawiala na przyjazd do UK (tutaj tez zycie nie jest uslane rozami) ale wiedz ze swienie bez problemu mozna samochodem przewiezc :szczerbaty: Pour przewiozla az 5 swinek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”