
Hmmm może to troszkę moja wina bo nie mam już tak dużo czasu jak wcześniej...
Chciałam wszystkich poinformować że mój Benio wraca do zdrowia! Byliśmy u 3 weterynarzy pobierali nam krew, robili USG i mnóstwo innych badań i nie wykazało nam nic... Byłam już załamana i myślałam że będę musiała się z moim ukochanym rogalikiem niedługo pożegnać. Ale nie poddałam się

Skonsultowałam moje spostrzeżenia z weterynarzem, przyznał że mogę mieć racje, od razu wzięłam się za wyciskanie czopa.
Od miesiąca raz w tygodniu czyszczę dupcie Beniowi i dzięki temu zaczął jeść normalnie, robić ładne bobki jest radosny i przede wszystkim zaczął przybierać na wadze!

