całe popołudnie wczoraj obserwowałam ten wątek czekając na jakieś wieści, wszyscy którzy byli online pytali o stan Plamka.
wierzyłam że wszystko będzie w porządku, w nocy gdy zobaczyłam wiadomość axxk to miałam łzy w oczach...
jest mi bardzo przykro. tak nagłe i niespodziewane odejście nigdy nie powinno nastąpić

moja Taniusza się obudziła po operacji ale i tak przeżyła tylko jeden dzień... więc poniekąd wiem jak to boli.