Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Czyli co powinna, a czego nie może jeść świnka morska

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Lete

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Lete »

Dziękuję kimero :)
Nawłoc na wszelki wypadek wyrzucę. A dziką różę oczywiście pozbawię kolców, żeby moje skarby nie zrobiły sobie krzywdy.
Iceberg1976

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Iceberg1976 »

wikipedia:
Roślina szkodliwa dla bydła domowego – może powodować zatrucia, objawiające się gorączką, obrzękami i nadmiernym wydalaniem moczu
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8063
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: silje »

A to moja suszarka- wykorzystuję ją teraz na maksa, bo czasu coraz mniej. Są to po prostu cztery zbite deski tworzące płytką skrzynię. Na dnie jest dość gęsta siatka. Wisi sobie pod daszkiem. Może jakoś super to nie wygląda, ale swoją funkcję spełnia :)
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +14 w DT
Dropsio

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Dropsio »

Ja mniszka, skrzyp, miętę, natkę marchewki związuję w bukieciki i wieszam na lampie.
a babkę (lancetowatą i lekarską), sałatę(z ogrodu, nie pryskana ;) ) i takie tam listki nadziewam na nitkę (biorę igłę, nawlekam nitkę i "szyję" :lol: ) a potem podwieszam jak girlandy :szczerbaty:
No i powykopywałam, wyszorowałam, obrałam i poprzecinałam korzenie mniszka i suszę je po prostu rozłożone na talerzu w pokoju :)
Muszę jeszcze liście maliny, truskawki, jabłoni i porzeczki zasuszyć dla dortezki 8-)
Nataliaa

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Nataliaa »

Czy świnki mogą jeść wykę ?
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Jack Daniel's »

Pytanie, jaka to wyka?

(za ang. wikipedią) "The vetches grown as forage are generally toxic to non-ruminants (such as humans), at least if eaten in quantity. Cattle and horses have been poisoned by V. villosa and V. benghalensis, two species that contain canavanine in their seeds. Canavanine, a toxic analogue of the amino acid arginine, has been identified in Hairy Vetch as an appetite suppressant for monogastric animals, while Narbon bean contains the quicker-acting but weaker γ-glutamyl-S-ethenylcysteine.[10] In common vetch, γ-glutamyl-β-cyanoalanine has been found. The active part of this molecule is β-cyanoalanine. It inhibits the conversion of the sulfur amino acid methionine to cysteine."
Wyki uprawiane na paszę są generalnie toksyczne, dla zwierząt innych niż przeżuwacze. Wystąpiły przypadki zatrucia się bydła i koni po zjedzeni V.villosa [wyka kosmata] i V.benghalensis. Te dwa gatunki w nasionach zawierają kanawaninę, toksyczny analog argininy. Kanawanina została zidentyfikowana w wyce kosmatej, jako supresor apetytu u zwierząt z żołądkiem jednokomorowym...
Dalej jest o innych związkach toksycznych, w innych odmianach wyki.
Podpis usunięty przez administratora.
Nataliaa

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Nataliaa »

zgodnie z google to wyka ptasia o coś takiego : http://www.zolw.info/sites/www.zolw.inf ... s/wyka.jpg
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: kimera »

Według tejże Wiki, wyka ptasia jest trująca dla koni (które nie są przeżuwaczami, podobnie jak świnki morskie)

"Cechy fitochemiczne
Roślina lekko trująca. Nasiona zawierają wicjaninę toksyczną dla zwierząt (szczególnie koni)"
Przed wytworzeniem nasion jest jednak cenną rośliną pastewną dla bydła, poza tym jet rośliną miododajną i ozdobną.
Nataliaa

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Nataliaa »

Dziękuję w takim razie sobie odpuszczę .Bo z tego co wiem króliki mogą to jeść nawet moja znajoma podaje im wykę .
Awatar użytkownika
Jack Daniel's
Posty: 3800
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
Kontakt:

Re: Zimowe przygotowania - suszymy zioła

Post autor: Jack Daniel's »

Nataliaa pisze:Bo z tego co wiem króliki mogą to jeść nawet moja znajoma podaje im wykę .
W świetle tego, co zacytowaliśmy, to nie byłbym taki pewien, że mogą... :|
Podpis usunięty przez administratora.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Żywienie”