To dopiero początek Ciapek jest chętny do treningów, więc kto wie... Może opanuje jeszcze jakieś sztuczki Łatek w ogóle nie łapał co ja od niego chcę, a Cymek z kolei uznał, że to poniżej jego alfiej godności uganiać się za żarciem, bo żarcie powinno samo przychodzić jak on zawoła
Chyba, im więcej tym lepiej?
A co do sztuczek, to małe zwierzaki, nie znaczy mniej inteligentne Sama tresowałam swoja pierwszą świnkę, później chomiki i papugi, te ostatnie najskuteczniej, nie ma nic weselszego niż widok nimfy robiącej fikołka :p